Rabuś uciekł, policja go szuka. Wczoraj po południu wszedł do punktu wpłat i wypłat BS i sterroryzował pracownicę czymś, co wyglądało na broń palną. Zażądał pieniędzy.
Kobieta rezolutnie poinformowała go, że ma bardzo mało gotówki i dała mu 700 zł.
- Prowadzimy obecnie swoje czynności. W banku jest monitoring. Sporządzimy portret pamięciowy napastnika - powiedział nam oficer prasowy policji w Głogowie Bogdan Kaleta.
W marcu zeszłego roku złodziej obrabował placówkę bankową przy al. Wolności. Wówczas skradł ponad 20 tys. zł. Policji do dziś nie udało się go ująć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?