Zamaskowani sprawcy podbiegli do właściciela kantoru, kiedy ten wysiadał z samochodu. W rękach mieli młotki. Brutalnie pobili mężczyznę uderzając go młotkiem w głowę. Ofiara zdołała jeszcze wezwać pomoc. Potem mężczyzna stracił przytomność.
Na widok policjantów, bandyci rzucili się do ucieczki. Jeden z nich wpadł jeszcze pod samochód. Nieoficjalnie mówi się, że został on rażony również paralizatorem elektrycznym. Jest w szpitalu, pilnują go funkcjonariusze. Zatrzymany został również drugi sprawca brutalnego napadu. Trzeci przestępca zbiegł, ale wiadomo kim jest. Trwają jego poszukiwania.
Z powodu poszukiwań, śledztwo objęte jest tajemnicą. Wiadomo, że sprawcy ukradli 400 tys. zł. To utarg z kantoru zaatakowanego mężczyzny. Ofiara jest w szpitalu. Stan mężczyzny określany jest jako ciężki. Doznał między innymi bardzo poważnego urazu czaszki po ciosie zadanym młotkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?