Najpierw bandyta zaatakował w aptece przy ul. Świerczewskiego. Mężczyzna wszedł i nożem sterroryzował aptekarkę. Po chwili przeszedł za ladę i zabrał gotówkę z kasy. Z 1 tys. zł uciekł z apteki.
Te sam mężczyzna postanowił obrabować również salon gier. - Wszedł do środka i powiedział pracującej w salonie kobiecie, że ma nóż - informuje nadkom. Stanisławska. Zagroził, że jeżeli nie dostanie pieniędzy, to wyciągnie ukryty nóż. Kobiecie udało się jednak wypchnąć napastnika z salonu. Mężczyzna uciekł.
O napadach została zaalarmowana policja. Mężczyzna został zatrzymany około godz. 22.00. - To 36-latek znany policji. Mężczyzna był już notowany - mówi nadkom. Stanisławska. To mieszkaniec okolic Sulechowa.
Policjanci przesłuchali świadków napadów. Mężczyzna został rozpoznany. Zostanie mu postawiony zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozić mu za to będzie kara do nawet 15 lat więzienia.
Wakacyjne korki na S3. Zobacz jak dojechać nad morze innymi trasami (MAPY)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?