W poniedziałek, na nadzwyczajnej sesji, ślubowanie złożył nowy radny; Mieczysław Denkiewicz, następny z listy SLD, z której startował również Jan Chmielewski. Z. Paprocki podczas czytania roty ślubowania popełnił lapsus językowy. Powiedział o wierności Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. M. Denkiewicz przyznał, że ślubuje, a reszta radnych przyjęła przejęzyczenie z kamiennymi twarzami. Już w pełnym składzie radni wybrali komisję skrutacyjną, która po głosowaniu tajnym stwierdziła jednogłośny wybór Zdzisława Paprockiego na przewodniczącego rady. - Nie spodziewałem się tak dużego poparcia rady - powiedział po wyborze nowy przewodniczący. Dziękuję koalicji i opozycji. Obiecuję pracować z tymi pierwszymi i współpracować z drugimi. Będę się starał być przewodniczącym wszystkich radnych.
W porządku sesji nadzwyczajnej niebyło wyboru wiceprzewodniczącego, ponieważ Z. Paprocki nie wiedział, czy zostanie wybrany. Po konsultacjach z prawnikiem magistratu, mecenasem Mirosławem Bartnikiem ustalono, że zastępca Z. Paprockiego zostanie wybrany na następnej sesji nadzwyczajnej. - Jeszcze nie wiem, kiedy zwołam sesję - zastrzega przewodniczący. - Zgłosili się do mnie radni, którzy mówili, że muszą w najbliższym czasie wyjechać i prosili o przełożenie terminu sesji. Postaram się ich zadowolić i zwołać sesję w terminie dogodnym dla wszystkich.
Powalczą dwaj kandydaci
Przewodniczący zdradza, że kandydatem koalicji (11 radnych) na wiceprzewodniczącego jest Władysław Sobczak, radny SLD i sołtys Leszna Górnego. Kandydatem opozycji (10 radnych) jest Andrzej Skawiński ze stowarzyszenia Szansa dla Szprotawy, dyrektor Zespołu szkół Zawodowych w Szprotawie.
Przypomnijmy, Jan Chmielewski, były przewodniczący rady miasta został skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, za fałszowanie dokumentów Centrum Kształcenia i Wychowania w Wiechlicach, w którym był dyrektorem. Sąd rejonowy w Żaganiu skazał go na grzywnę w wysokości 500 zł, naprawienie szkody w postaci 4,4 tys. zł oraz zakaz pełnienia stanowisk kierowniczych na 2 lata. Wyrok uprawomocnił się już 25 lutego. Pismo z sądu, dotyczące wykonania wyroku zakazu wykonywania stanowisk państwowych trafiło do Urzędu Miasta w marcu. Jednak burmistrz Franciszek Sitko odpowiedział sądowi, że w samorządzie nie ma stanowisk państwowych i nie może w tej części zrealizować wyroku. To jednak nie uchroniło byłego przewodniczącego, który został skazany za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego i tak, czy owak straciłby mandat. Aby ubiec odwołanie, J. Chmielewski zrezygnował ze stanowiska podczas sesji 25 kwietnia. Zaś radni niezależnie od tego podjęli decyzję o wygaszeniu jego mandatu. - To straszny wstyd dla miasta i rady - stwierdza pan Kazimierz. - Do tego nigdy nie powinno dojść. Taka sprawa źle świadczy o wszystkich radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?