Narkotyki w skarpetce, papierosy w ogórkach. Nie uwierzysz, gdzie ludzie chowają nielegalny towar
3-letni Tomasz B. Miał narkotyki ukryte w skarpetce. To była amfetamina. Kokaina i marihuana o wartości ponad 350 tys. zł. Była ukryta w instalacji gazowej. W volkswagenie, którym jechało dwóch mężczyzn, policjanci wyczuli w pojeździe silną woń marihuany, która była ukryta w opakowaniach po kinder niespodziankach. Sprawdź, gdzie przestępcy chowają nielegalny towar.
Takich sytuacji jest dużo więcej. Policja, straż graniczna, celnicy i inne służby często trafiają na nielegalny towar. Przemytnicy i dilerzy przechodzą samych siebie, żeby obmyślić coraz bardziej zmyślne skrytki. Udaje się je odnaleźć m. in. dzięki doświadczeniu funkcjonariuszy. Bywa, że z pomocą przychodzi nowoczesny sprzęt. Często przydają się też niezawodne nosy specjalnie trasowanych psów.
Sprawdziliśmy, w jaki sposób w ostatnich latach przemytnicy i handlarze narkotyków próbowali ukrywać nielegalny towar.
Przeczytaj też: Karetką pogotowia przemycali papierosy
Przeczytaj też: Nielegalne papierosy papierosy warte prawie 6 mln zł. w Słubicach
Przemyt ukryty w... telewizorach!
Blisko 4,5 kg marihuany i ponad 3 kg amfetaminy zatrzymali lubuscy funkcjonariusze KAS podczas nocnej kontroli w okolicach Świecka.
Wspólne działania z funkcjonariuszami Działu Morskiego Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego doprowadziły do zatrzymania jednego z podejrzanych.
22 listopada tuż po północy funkcjonariusze Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp. wytypowali do kontroli osobowego opla. Z Holandii do Polski powracało nim kilkoro podróżnych. W trakcie kontroli mundurowi ustalili, że, oprócz bagażu należącego do podróżnych, kierowca przewozi przesyłkę, w której były 2 używane telewizory owinięte taśmą samoprzylepną. Pojazd dokładnie skontrolowano. W pomieszczeniu kontrolnym telewizory wypakowano.
Funkcjonariusze stwierdzili, że śruby mocujące ich tylne pokrywy noszą ślady manipulacji. Po zdjęciu pokryw we wnętrzu obu urządzeń ujawniono 18 hermetycznych woreczków foliowych. W 15 znajdował się susz roślinny koloru zielonego, a w pozostałych biały proszek. Przeprowadzone narkotesty potwierdziły przypuszczenia kontrolujących, że mogą mieć do czynienia z substancjami odurzającymi. W ich wyniku ustalono, że bezpańska przesyłka zawierała 4251 g marihuany i 3099 g amfetaminy. Czarnorynkową wartość przerzutu z Holandii oszacowano na ok. 215 tys. złotych.
Dalsze śledztwo w tej sprawie toczy się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słubicach. Podejrzanego decyzją sądu tymczasowo aresztowano.
Zobacz też wideo: Potrącenie 17-latki w Zielonej Górze. Sprawca zostawił ranną dziewczynę na drodze i uciekł
20 tysięcy tabletek extasy i 13,5 kilograma marihuany w tirze
Łączna wartość ujawnionych narkotyków to 521 tysięcy złotych. Kierowca tira został zatrzymany.
W piątek, 27 stycznia, polski kierowca ciężarówki próbował przemycić marihuanę i tabletki extasy. Wpadł podczas kontroli w rejonie byłego przejścia granicznego w Świecku. Kierowca zachowywał się bardzo nerwowo, co wzbudziło czujność u funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. W celu dokładnego sprawdzenia, ciężarówkę z naczepą przetransportowano na terminal celny. Dokonano prześwietlenia ciężarówki. Na medal spisały się psy tropiące straży i celników. Aro (SG) i Carlos (SC) w zamontowanej pod podwoziem naczepy metalowej skrzyni znalazły worki foliowe z suszem roślinnym i tabletkami.
Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 20 tysięcy tabletek extasy i ponad 13,5 kilograma marihuany. Łączna wartość ujawnionych narkotyków to 521 tysięcy złotych. Kierowca został zatrzymany. Sprawę bada straż graniczna pod nadzorem słubickiej prokuratury.
Zobacz też wideo: Potrącenie 17-latki w Zielonej Górze. Sprawca zostawił ranną dziewczynę na drodze i uciekł
Karetką pogotowia przemycali papierosy
W zatrzymanym do rutynowej kontroli w pobliżu polsko-litewskiej granicy ambulansie na lubuskich numerach rejestracyjnych funkcjonariusze celni znaleźli ponad 190 tys. szt. nielegalnych papierosów.
Podejrzenia kontrolujących wzbudził fakt, że kierowca nie potrafił otworzyć tylnych drzwi pojazdu. Najpierw nie mógł znaleźć do nich klucza, potem twierdził, że są zepsute. Gdy wreszcie celnicy je otworzyli, okazało się, że w specjalnie skonstruowanej skrytce, między podwójnymi drzwiami pojazdu, ukryte są papierosy warte ponad 70 tys. złotych.
Kierowca nie przyznał się do nielegalnego towaru. Twierdzi, że nie wie skąd wzięły się papierosy w ambulansie.
Trefny towar oraz pojazd przystosowany do przemytu zostały zajęte do wszczętej przez celników sprawy karnej skarbowej. 51-letniemu kierowcy grozi kara grzywny.
