Narożne dzieło ze słoniem z książek! Takiego muralu jeszcze w Zielonej Górze nie było. To eksperyment. Tworzy go Jakub Biko Bitka

- Myślałam, że szkoła się zamyka. Bo z elewacji zniknęły duże napisy: Europejska Szkoła Podstawowa, Europejskie Liceum Ogólnokształcące – mówi pani Maria, która mieszka niedaleko tej placówki. - Codziennie tędy przechodzę i jakoś żal mi się zrobiło, że zamyka się jakaś historia. Cieszę się, że się myliłam.

Przy budynku przy ulicy Sienkiewicza 36 pojawiły się rusztowania. A na nich Jakub "Biko" Bitka, artysta sztuki graffiti, który rozpoczął tworzenie kolejnego dzieła w mieście.

Jak sam przyznaje, to eksperyment, bo mural będzie narożny. Jedna część pojawi się na bocznej ścianie, druga – na frontowej. Nowością jest też to, że w malowaniu pomaga mu córka Eryka. Bo że i artysta Łukasz „Waek” Chwałek też tworzy już nowością nie jest. Wspólnych prac obu panów w mieście jest wiele.

- Pomysł na szkolny mural podsunął prezes. Na niektórych szkołach w Niemczech murale już są, ale oczywiście nie takie piękne jak nasz – mówi z uśmiechem Marta Młodzieniak, kierownik administracyjny w Europejskiej Szkole dr Rahn (w Niemczech, Włoszech, Egipcie, Polsce jest 40 takich szkół). - Chodziło o to, by w symboliczny sposób przekazać potęgę wiedzy oraz międzynarodowy charakter naszych szkół. Zaprosiliśmy do współpracy Jakuba Bitkę, bo to ceniony i znany artysta. Jego prace można podziwiać nie tylko w Zielonej Górze, lecz wielu innych miastach.

Jakub "Biko" Bitka z zadowoleniem przyjął zaproszenie, bo lubi nowe wyzwania. Zwłaszcza, że ten mural będzie wyjątkowy, bo narożny.

- Zastanawiałem się, jak pokazać moc wiedzy. Wymyśliłem słonia, który jest silny i mądry. Zbudowany będzie z książek, a na nim siedzieć będą dzieci o różnych kolorach skóry – mówi artysta. - Głowa słonia pojawi się na ścianie frontowej budynku.

Artystyczna ekipa rozpoczęła prace. Spotkać ją można od rana do wieczora.

- Mamy plan, by mural był gotowy za dwa tygodnie – przyznają twórcy nowego dzieła. - Mamy zabezpieczone 150 kg farb, w litrach tego nie liczyliśmy. Ale liczymy na właściwy odbiór naszego symbolicznego muralu.

Jak dodaje Marta Młodzieniak, zmieni się cała elewacja szkoły, będą inne barwy, nie zabraknie gwiazdek, kojarzących się z Unią Europejską. By podkreślić, że choć różni, to jesteśmy wszyscy jednością i tworzymy jedną europejską rodzinę.

Nowy mural w centrum Zielonej Góry. Łączy wątki starożytnej Grecji i obecnego życia
Odlotowy mural w Przylepie. Nie brakuje na nim samolotów, spadochronów...
Graffiti można znaleźć na każdym osiedlu w Zielonej Górze
Mural, który przywołuje dramatyczne wydarzenia z maja 1960 roku
Tych murali jeszcze nie widzieliście! To prawdziwe dzieła sztuki, bywają ukryte i tajemnicze!