Podsumowanie konkursu i wręczenie nagród odbyło się przed kilkoma dniami w Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym w Gorzowie Wlkp. Trwał kilka miesięcy i składał się z trzech etapów. Wystartowało w nim około 400 uczniów z blisko 50 lubuskich gimnazjów.
Musieli zapoznać się z dziesięcioma wskazanymi utworami literackimi. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 77 najlepszych. W części pisemnej musieli się wykazać umiejętnością interpretacji przeczytanych tekstów, ale też kreatywnością, twórczym odczytaniem utworów, umiejętnością poprawnego pisania różnorodnych form wypowiedzi.
Do ustnego finału awansowało 27 gimnazjalistów. Odpowiadają na pytania przed dwiema komisjami, składającymi się głownie z nauczycieli języka polskiego z gorzowskich szkół ponadgimnazjalnych. Nasi finalisci zgodnie zaznaczają, że wyniki zależały od szczęścia w losowaniu pytań, umiejętności swobodnego i poprawnego wypowiadania się, ale przede wszystkim od umiejętności odczytania tekstów, ich zrozumienia i interpretacji. Młodzi międzyrzeczanie doskonale poradzili sobie z tym wyzwaniem. W nagrodę wojewódzki kurator oświaty Ewa Rawa wręczyła A. Madzelanowi i W. Utracie dyplomy laureatów, a K. Babiakowi tytuł finalistów. Dzięki temu cała trójka uzyska dodatkowe punkty, kiedy po skończeniu gimnazjum będą ubiegać się o przyjęcie do szkół średnich.
- Cieszymy się, że czytanie wśród młodzieży jest jeszcze popularne, mimo że w dzisiejszym społeczeństwie książka coraz częściej zostaje wyparta przez dążące do skrótowości teksty obrazkowe, co związane jest z wszędzie panującym internetem, modą na telefony komórkowe, tablety itp. nowinki techniczne, które coraz mocniej uzależniają korzystających i coraz bardziej odciągają od literatury sensu stricte. Dziękujemy pracownikom miejskiej biblioteki publicznej oraz biblioteki klubu garnizonowego w Międzyrzeczu za współpracę oraz pomoc w dotarciu do tekstów, których czasami jedynie pojedyncze egzemplarze można odszukać na terenie naszego miasta. Pamiętajmy, że książki kochają każdego, kto je otwiera, dając mu poczucie bezpieczeństwa i przyjaźń, niczego nie żądając w zamian oraz są niczym ogród, który można włożyć do kieszeni - komentuje ich opiekunka M. Matczak.
Ile książek trzeba przeczytać, żeby zostać laureatem takiego konkursu? - Około 300 rocznie. Lubię przygodowe i fantasy, niekiedy sięgam po kryminały - odpowiada Weronika, która jest także laureatka wojewódzkiej olimpiady z języka polskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
