- Chyba to, że zdobyłam medal, jeszcze do końca do mnie nie dotarło. Codziennie budzę się rano i myślę: "Cholera, przecież mam olimpijski brąz" - mówi nasza kajakarka. Dodaje, że już skupia się na swoich kolejnych występach, m. in. na nadchodzących mistrzostwach świata.
W igrzyskach duże nadzieje pokładane były w naszych wioślarzach. Niestety, tym razem medal przeszedł obok. - Analizowaliśmy nasz występ. W finale nie popełniliśmy błędów, stawka była bardzo wyrównana. Nie wyszło. Teraz trzeba się skupić na dalszej pracy i mimo wszystko mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzedaliśmy - mówi Michał Jeliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?