Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi żołnierze w Afganistanie: Szkolą strażaków, policjantów i urzędników

Bogumiła Piekut (dab)
Uczestnicy kursu uczyli się m.in. gasić płonące samochody i ratować ofiary wypadków drogowych.
Uczestnicy kursu uczyli się m.in. gasić płonące samochody i ratować ofiary wypadków drogowych. PKW Afganistan
Ponad 40 afgańskich strażaków, policjantów oraz urzędników z prowincji Ghazni otrzymało certyfikaty ukończenia kursu podstawowego dla strażaków oraz kursu dotyczącego zarządzania w sytuacjach kryzysowych.

W uroczystości wręczenie certyfikatów uczestniczył m.in. dowódca zespołu ds. odbudowy prowincji ppłk Cezary Kiszkowiak, dowódca grupy ds. zarządzania i rozwoju dystryktów płk Tomasz Polus oraz komendant wojskowej straży chor. Ryszard Kilian. Obecny był także Hafizullah Gulistani, który jest odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe w prowincji Ghazni.

- Wiem jak ważne jest zarządzanie kryzysowe w Polsce i myślę, że bardzo ważne będzie w Afganistanie. To wy właśnie zaczynacie budować struktury zarządzania kryzysowego. Jesteście pierwszymi specjalistami w tym zakresie w prowincji Ghazni. My niedługo stąd wyjedziemy, ale mam nadzieję, że wiedza przekazana podczas szkoleń na długo pozostanie z wami tymi słowami zwrócił się do uczestników zakończonego właśnie kursu ppłk C. Kiszkowiak,

Dziękując Afgańczykom za zaangażowanie ppłk Kiszkowiak zwrócił się także do polskich instruktorów-strażaków, którzy przez ponad dwa miesiące prowadzili z Afgańczykami zajęcia praktyczne. Polakom podziękował też dowódca straży pożarnej z Ghazni Maruf. - To było pierwsze szkolenie, podczas którego mogliśmy pod okiem zawodowych strażaków przećwiczyć różne zachowania, gdzie mogliśmy dowiedzieć się jak ratować życie innych i jak nie narażać przy tym własnego życia i zdrowia. Dziękując za ten kurs oraz wyposażenie jakie otrzymaliśmy, chciałbym w imieniu swoich podwładnych poprosić o kolejne takie akcje - powiedział po zakończeniu uroczystości dowódca afgańskich strażaków.

Żeby nie zostać ofiarą

Zakończone właśnie kursy trwały od czerwca. Polacy zorganizowali je na prośbę przedstawicieli władz prowincji. Szkolenie dla strażaków przygotowane zostało przez brygadiera Leszka Tanasia oraz wojskowych strażaków z Ghazni. Kurs obejmował zarówno zajęcia praktyczne, jak i teoretyczne. Jego celem było nauczenie afgańskich policjantów i strażaków podstawowych zasad, które są niezbędne w trakcie prowadzenia akcji ratowniczych.

Ćwiczono ratownictwo drogowe, gaszenie pożarów mieszkań i budynków użyteczności publicznej oraz ewakuację poszkodowanych. - Istotnym elementem była także nauka działania w zespole, ponieważ strażak wchodzący na przykład do zadymionego budynku nigdy nie może działać sam. W taki sposób bardzo łatwo może stać się z ratownika ofiarą - podsumowuje szkolenie sierż. Grzegorz Kroczak ze straży pożarnej w Ghazni.

Podczas pierwszych treningów polscy żołnierze uczyli Afgańczyków, jak prawidłowo zabezpieczyć miejsce wypadku samochodowego, jak ugasić pożar mieszkania, i jak pomóc ewentualnym ofiarom takich zdarzeń. Afgańscy policjanci podczas ćwiczeń korzystali z własnego sprzętu oraz ze sprzętu, jaki na wyposażeniu mają polscy żołnierze z Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej.

Podarowali Afgańczykom sprzęt

Ważnym elementem kursu była nauka udzielania pomocy medycznej ofiarom wypadków drogowych, pożarów czy katastrof. - Chcieliśmy przekazać Afgańczykom podstawową wiedzę, tak aby potrafili zaopatrzyć i przygotować poszkodowanego do ewakuacji medycznej. Na zajęciach uczyliśmy ich między innymi tamowania krwotoków i zaopatrywania złamanych kończyn. Dowiedzieli się także, jak wykonać prawidłowo resuscytacje krążeniowo oddechową - dodaje wojskowy strażak st. szer. Grzegorz Szuścicki, który podczas kursu był odpowiedzialny za szkolenie medyczne.

Kurs dotyczył też organizacji systemu ratownictwa, reagowania kryzysowego oraz dystrybucji pomocy humanitarnej w czasie kataklizmów. Oprócz niezbędnej wiedzy przekazano Afgańczykom wyposażenie samochodów ratowniczych - nosze do środki opatrunkowe, zestawy do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ofiarom wypadków, kołnierze ortopedyczne oraz szyny Kramera. Podczas uroczystości ppłk C. Kiszkowiak podarował im także komplet map prowincji Ghazni.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska