Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Następca lacetti w maju

Czesław Wachnik
Cruze jest niewątpliwie ładnym autem. Jednak o tym czy będzie chętnie kupowany, zadecyduje cena.
Cruze jest niewątpliwie ładnym autem. Jednak o tym czy będzie chętnie kupowany, zadecyduje cena. Fot. Mariusz Kapała
W Niemczech cruze jest już oferowany. Niestety jego cena nie jest zachęcająca. W podstawowej wersji z silnikiem 1,6 litra auto kosztuje od 17.190 euro. Dlatego auto mieliśmy okazję obejrzeć na targach motoryzacyjnych w Lipsku. Cruze w polskich salonach pojawi się pewnie w czerwcu. Wprawdzie mówi się też o maju, ale termin ten wydaje się mało realny.

Ceny w granicach 60-65 tys. zł

Jeszcze kilka tygodni czy miesięcy temu w mediach można było znaleźć informację, że cruze będzie kosztował w granicach 50-55 tys. zł a wtedy stanie się przebojem polskiego rynku. Dziś jest niemal pewne, że ceny te są nierealne. W Niemczech, gdzie nowy chevrolet trafił już do sprzedaży jego ceny zaczynają się od 17.190 euro, a więc licząc po kursie 4,5 zł za euro około 77 tys. zł. Gdyby tak faktycznie było, cruze byłby omijany szerokim łukiem.

To jest zła informacja zarówno dla dilerów Chevroleta, jak też dla naszych zmotoryzowanych.

Druga jest ta, że jeśli nawet importer wynegocjuje dla Polski niższe ceny, to trudno się spodziewać, by auto kosztowało poniżej 60 tys. zł, a bardziej realna jest cena w granicach 65 tys. zł. To też jak na samochód ze znakiem Chevroleta dużo. Pamiętajmy, że jako następca Daewoo, auta Chevroleta miały być znacznie tańsze od konkurencji.

Cruze jako następca lacetti jest pierwszym modelem tej marki zaprojektowanym według nowego stylu projektowania dla całej marki Chevrolet.
Cruze od lacetti jest jednak znacznie większy. Rozstaw kół zwiększono do 154,4 cm (o 6,4 cm) a rozstaw osi do aż 268,5 cm (o 8,5 cm więcej). Wszystko to sprawiło, że na rynek trafi niebawem prawdziwe auto kompaktowe. Świadczy o tym także to, że płyta podłogowa cruza ma być wykorzystana w zapowiadanej czwartej generacji opla astry.

Oglądając auto w Lipsku mieliśmy okazje się przekonać, że zarówno z przodu jak tez na tylnej kanapie miejsca jest pod dostatkiem. Podobnie jak w golfie czy nowym megane. Uwagę przykuwały także wysokiej jakości materiały oraz doskonale wyglądająca deska rozdzielcza. Z wyglądu przypominająca połączenie hondy accord i alfy romeo 156. Ale jest ładna

Auto także z automatem

Cruze napędza jeden z dwóch silników benzynowych lub diesel common rail z wtryskiem wielopunktowym. Silnik o pojemności 1,6 litra ma moc 113 KM, a 1,8 litra 141 KM. Z pierwszą jednostką auto osiąga 100 km/godz. po 12,5 sekundach a druga - 10 sekundach. Przy zużyciu paliwa wynoszącym odpowiednio 6,7 oraz 6,8 l/100 km.

Nowy, 16-zaworowy, 2,0-litrowy silnik wysokoprężny z układem common rail i turbosprężarką rozwija moc 150 KM. Dzięki momentowi obrotowemu wynoszącemu 320 Nm przy 2.000 obr./min., ten silnik umożliwia przyspieszenie od zera do 100 km/godz. w ciągu 10 sekund a średnie zużycia paliwa - 5,6 l/100 km. Auto jest oferowane zarówno z tradycyjną skrzynią sześciobiegową oraz z automatem. Z motorem 1,8 litra cruze kosztuje w Niemczech od 19.690 euro a dieslem - od 21.290. Nowy chevrolet jest doskonale wyposażony. Już w standardzie mamy ESP, czujnik parkowania, komputer, radio z CD i sześcioma głośnikami a nawet manualną klimatyzacją. Czyli wsiąść i jechać.

Chevrolet cruze do polskich salonów trafi pewnie w czerwcu a być może nawet w maju. Wtedy poznamy ceny oraz inne szczegóły. Należy tylko liczyć, że ceny w Polsce nie będą przeliczone z cen w Niemczech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska