Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz człowiek na Euro: - Kostrzyn zdarł za mnie gardła!

Robert Gorbat 510 026 980 [email protected]
- Od środy myślimy wyłącznie o tym, jak pokonać Czechów. Dla nas ten mecz ma taką rangę, jak dla innych finał całego turnieju. I zależymy tylko od siebie! - mówi kostrzynianin DARIUSZ DUDKA, pomocnik reprezentacji Polski.

- Po meczu z Rosją wyszliście z szatni bardzo uśmiechnięci. Tymczasem prawda jest taka, że zajmujemy dopiero trzecie miejsce w grupie i do awansu jest nam niezbędne sobotnie zwycięstwo nad Czechami...

- Ale jesteśmy bardzo podbudowani remisem z jedną z najsilniejszych ekip w Europie. I tym, że nie straciliśmy szansy, by zagrać w ćwierćfinale. Od środy myślimy wyłącznie o tym, jak pokonać Czechów. Dla nas ten mecz ma taką rangę, jak dla innych finał całego turnieju. Na szczęście zależymy tylko od siebie. Jeśli wygramy, nie będzie nas interesował wynik spotkania Rosja - Grecja.

- Przed pojedynkiem z Rosją pojawiłeś się w poniedziałek na konferencji prasowej. Wiedziałeś już wtedy, że we wtorek wybiegniesz na murawę w podstawowym składzie?

- Nie byłem do końca pewny, ale przeczuwałem taką decyzję trenera. Ostatecznie powiadomił mnie we wtorek rano, po śniadaniu. Padły krótkie, ale bardzo oczekiwane przeze mnie słowa: ,,Darek, grasz dziś od pierwszej minuty''.

Cała, obszerna rozmowa z wychowankiem Celulozy Kostrzyn w papierowym wydaniu sobotnio-niedzielnego Magazynu "Gazety Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska