Według koncepcji artysty głowa Chrystusa, wraz z bryłą wieżowca, tworzyłaby sylwetkę Jezusa Chrystusa. Dopełnieniem figury byłyby domalowane na elewacji szat oraz montaż dłoni, które niejako obejmowałyby boki budynku. Tak stworzona figura, byłaby nocą podświetlana. Pomysł ten został zgłoszony na zebraniu zarządu związku emerytów i rencistów dzielnicy Targówek. Remigiusz Sikora, przewodniczący zarządu powiedział nam: - W pewnej chwili nasz gość wyciągnął karton, flamastry i naszkicował nam figurę Jezusa Chrystusa. Byliśmy tak zaskoczeni, że dopiero po chwili zrozumieliśmy, co proponuje pan Althamer. Pomysł jest zapewne rewolucyjny, a co też ważne, dzięki niemu nasz dzielnica może stać się bardziej znana w Polsce - tłumaczył nam przewodniczący.
- Jaka była reakcja zebranych? - pytamy.
- Zaskakująco ciepła. Niektórzy przyjęli pomysł entuzjastycznie, pytali o szczegóły techniczne, mieli obawy, czy w czasie wiatru, figura nie zostanie zniszczona. Nasz gość odpowiedział, że pomnik miałby około 30 metrów, natomiast sprawy techniczne można tak dopracować, że figura będzie bezpieczna. Jako przykład podał pomnik w Świebodzinie, gdzie na początku też były obawy, a tymczasem figura ma się dobrze. Nasz gość zaproponował też, by wobec obaw Jezusa Chrystusa zamontować na próbę, np. na miesiąc czy dwa.
Jeśli spotka się to z krytyką, można będzie figurę zdemontować.
- Kiedy na Targówku pojawi się postać Jezusa Chrystusa?
- Trudne pytanie. To na razie pomysł artysty i jak sądzę, do jego realizacji daleka droga. Na początku chcemy zebrać opinię mieszkańców. Jeżeli będzie pozytywna, to są spore szanse, by figura jednak powstała. Później potrzebna jest zgoda spółdzielni mieszkaniowej, władz dzielnicy i Kościoła. Równie ważne będą pieniądze - powiedział przewodniczący Sikora.
Nasz rozmówca dodał też, że Paweł Althamer nie ukrywał, że pomysł budowy Jezusa Chrystusa w oparciu o blok na Targówku powstał po obejrzeniu pomnika w Świebodzinie.
- Zrobił on na nim duże wrażenie. Tłumaczył też w czasie rysowania, że proponuje Jezusa nie dla żartu, ale z szacunku dla wiary i katolicyzmu. Poprosił nas też o pomoc, a także uzyskanie opinii mieszkańców. I to zrobimy - dodał pan Sikora.
Urszula Miara, jedna z inicjatorek budowy pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie, powiedziała nam: - Popieram ten pomysł. Każdy z nas takiemu miejscu jak figura Jezusa Chrystusa nada inne znaczenie. Dla jednych będzie obiekt architektoniczny, natomiast dla drugich miejsce kultu, modlitwy. Wydaje się, że najważniejsi są ludzie. To oni powinni odpowiedzieć, czy chcą takiej figury, czy też nie. Dla mnie takich miejsc powinno być jak najwięcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
