Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza twarz Smolarka

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
Od minionego piątku legenda polskiego futbolu Włodzimierz Smolarek jest przysłowiową twarzą Prusimia i Międzychodu przed mistrzostwami Euro 2012
Od minionego piątku legenda polskiego futbolu Włodzimierz Smolarek jest przysłowiową twarzą Prusimia i Międzychodu przed mistrzostwami Euro 2012 fot. Dariusz Brożek
Były napastnik reprezentacji Polski został "twarzą" hotelu Olandia w Prusimiu, gdzie mają wypoczywać i trenować uczestnicy mistrzostw Europy. Jego zadaniem będzie sprowadzenie tam futbolistów z Holandii.

Pałac w Wiejcach koło Skwierzyny razem z Międzychodem oraz hotelem Olandia w Prusimiu tworzą tzw. centrum pobytowe, w którym mają gościć uczestnicy Euro 2012. To jedyny taki ośrodek w naszym regionie. Zdobył akredytację UEFA, od jesieni jest rekomendowany w specjalnym katalogu kolportowanym w kilkudziesięciu krajach. Od tygodnia jego wielkopolską cześć - Prusim i Międzychód - promuje także Włodzimierz Smolarek, były czołowy napastnik łódzkiego Widzewa i reprezentacji Polski.

Smolarek to żywa legenda naszego futbolu. W ekstraklasie zdobył 61 goli, był dwukrotnym uczestnikiem finałów mistrzostw świata. Przed tygodniem na "ambasadora" Olandii rekomendował go Olaf Makiewicz, współwłaściciel ośrodka.

- Pan Włodek jest jednym z najbardziej znanych polskich zawodników. Jego nazwisko to marka znana i ceniona w świecie futbolu - komplementował gościa.

Hotel w dawnym dworku

Olandia to dawny folwark i siedziba rodu Prusimskich. Właściciele razem z rodzinną fundacją "Olendrzy dla Polski" kierowaną przez Jana Makiewicza odnowili już dworek i dawny spichlerz, teraz remontują pozostałe zabudowania. Wpompowali tam prawie 8 mln zł, przy czym połowę tej kwoty stanowi unijna dotacja. Liczą, że za kilkanaście miesięcy będą gościć piłkarską reprezentację kraju tulipanów i wiatraków. Dlaczego akurat Holendrzy, a nie Niemcy czy Francuzi?

- Nasz ośrodek nawiązuje do olenderskich tradycji tych okolic. W XVI i XVII wieku rozlewiska Warty meliorowali i zagospodarowywali osadnicy z terenów obecnej Holandii. Potocznie nazywano ich Olendrami. Stąd Olandia w nazwie hotelu - tłumaczy Makiewicz.

Liczą na koneksje Smolarka wśród holenderskich piłkarzy i działaczy. Spędził w tym kraju ponad 20 lat. Grał między innymi w Feyenoordzie Rotterdam i FC Utrecht. Potem zajął się pracą trenerską, prowadził drużyny juniorskie w Feyenoordzie. Zna osobiście trenera kadry Lamberta van Marwijka. Zaznacza jednak, że z konkretami należy się wstrzymać do losowania grup, które ma się odbyć 2 grudnia. - Od jego wyników zależy bowiem, do którego miasta i ośrodka przyjadą holenderscy zawodnicy - tłumaczy.

Marek Kondrat ma tutaj winarium

Były piłkarz znalazł w Prusimiu godne towarzystwo. Od kilku miesięcy promotorem Olandii jest znany aktor Marek Kondrat, który jesienią otworzył tam winiarium. To piwnica zaopatrzona w kilkaset gatunków win z całego świata. Nazwisko filmowego ,,Pułkownika Kwiatkowskiego" przyciąga jego wielbicieli, zaś wina stanowią nie lada gratkę dla koneserów dobrych trunków.

Podczas otwarcia winiarium Kondrat powiedział, że też jest związany z Holandią. W jaki sposób? - Od lat jestem twarzą holenderskiej grupy finansowej - żartobliwie nawiązał do spotów reklamowych z jego udziałem.

Boisko przed liftingiem

Na piłkarzy i kibiców niecierpliwie czekają także międzychodzianie. Zawodnicy mają trenować na stadionie w Międzychodzie, na którym obecnie grają piłkarze czwartoligowej Warty. Obiekt czeka teraz gruntowny lifting. Władze zamierzają wybudować tam nowy budynek socjalny. Projekt będzie gotowy już za kilka tygodni, wiosną mają ruszyć prace budowlane. - Mamy koncepcje, mamy pieniądze, brakuje tylko czasu - mówi Krzysztof Michalski, zastępca burmistrza Międzychodu.

Kolejną odsłoną przygotowań będzie przebudowa i poszerzenie płyty. Koszt tych prac oszacowano wstępnie na trzy miliony złotych. Dlaczego władze zdecydowały się na tak kosztowne przedsięwzięcie? Burmistrz Roman Musiał odpowiada, że obiekty i tak wymagały modernizacji. Dzięki Euro miasto doczeka się stadionu na miarę pierwszej ligi.

- Równie ważna jednak jest promocja. Przyjadą zawodnicy, a za nimi kibice i dziennikarze. O Międzychodzie będzie głośnio w różnych mediach, co trudno przeliczyć na złotówki - dodaje samorządowiec.

Starosta zaprasza

Na promocję związaną z mistrzostwami liczy też Stanisław Mannek, wójt gminy Kwilcz, na której terenie leży Prusim. Aktywnie włączył się w przygotowania, zaś podczas konferencji Smolarka podkreślał, że jest mieszkańcem tej wsi. Z inicjatywy władz obu gmin powstaje stowarzyszenie, które ma promować ośrodek oraz wykorzystać wszystkie atuty związane z organizacją Euro. Starosta Julian Mazurek zaprasza do niego inne samorządy, instytucje i firmy z powiatu międzychodzkiego, które chciałyby się włączyć w przygotowania.

- Za drużynami przyjadą kibice, którzy przecież będą musieli gdzieś spać i jeść. To ogromna szansa i wyzwanie dla naszych hotelarzy, czy restauratorów. Mogą na tym nieźle zarobić - przekonuje.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska