Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze fontanny nie zdobią miasta

Anna Białęcka
Ta fontanna na pl. Jana z Głogowa urodą nie grzeszy. Kolorystyką trochę przypomina basen sprzed lat
Ta fontanna na pl. Jana z Głogowa urodą nie grzeszy. Kolorystyką trochę przypomina basen sprzed lat Anna Białęcka
Fontanny, to na pewno nie jest to, czym może pochwalić się nasze miasto. Miała stanąć nowa na pl. Tysiąclecia, ufundowana przez KGHM. Nie stanie. - Prezes Wirth nie dotrzymał słowa - powiedział prezydent Zubowski.

Dobrą wiadomością dla mieszkańców osiedla Kopernika jest zapewne to, że niebawem zostanie wyłoniony w przetargu wykonawca fontanny w parku koło kościoła. Jej elementy zostały zakupione, za około 400 tys. zł, już wiele miesięcy temu, gdy jeszcze planowano jej ustawienie koło ratusza na Rynku. Ale potem odkryto ruiny sukiennic i elementy fontanny trzeba było zamknąć do magazynu. Być może w lipcu, jak nie będzie problemów z przetargiem, zostaną wyciągnięte i zamontowane na Koperniku. Całość kosztować będzie około 900 tys. zł.

Nie możemy na pewno powstydzić się dwóch fontann na ul. Grodzkiej na Starym Mieście. Nieduże, podświetlone nocą, ładnie wyglądają na tle Starego Miasta. Ale na tym dobrych słów w tym temacie koniec. Jest jeszcze odremontowana kilka lat temu fontanna na pl. Jana z Głogowa. Ale urodą nie grzeszy, z niebieskimi, jak w basenie z dawnych lat, ścianami niecki. Kształtem też do złudzenia przypomina basen strażacki.

A już wielkim szkaradztwem jest fontanna w Parku Słowiańskim. - Już trzy lata temu prezydent obiecywał jej przebudowę - mówi radny SLD Zbigniew Sienkiewicz. - I, podobnie jak z mostem kolejowym, na obietnicach zostało. Prezydent nie ma spójnej wizji miasta. Po co te obiecnaki? Zamiast wykładać 3 mln zł na remont apartamentowca przy al. Wolności, mógł sprzedać mieszkania, a za zarobione pieniądze na przykład mógł zrobić tę obiecaną fontannę.
- Przebudowa tego miejsca, to koszt około 2 mln zł, projekt jest gotowy - mówi rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - W tej chwili jednak miasta nie stać na zajmowanie się tą sprawą, prezydent ma inne priorytety. Ale gdy tylko pojawią się wolne środki, to na pewno fontanna powstanie. W tym roku będzie jednak tylko ta os. Kopernika.
Gotowy projekt jest także na kolejną fontannę, która miała stanąć na pl. Tysiąclecia. Jest także na nią pozwolenie na budowę. Inwestorem pomysłu miało być KGHM. To miał być taki gest ze strony miedziowego koncernu w stronę mieszkańców, związanych zawodowo z hutą. Postawienie fontanny miało być upamiętnieniem rocznicy działalności huty. Stąd, zgodnie z projektem, woda miała tryskać z kadzi na miedź, a dokładniej przelewać się z jednej w drugą. Na ostatniej sesji o losy tego projektu dopytywała prezydenta opozycja.

- KGHM składało wcześniej deklaracje, ale teraz definitywnie wycofało się z tego projektu - powiedział Jan Zubowski. - Prezes Wirth nie potrafił dotrzymać słowa.

Warto zauważyć, że przygotowanie samego projektu tego wodotrysku kosztował gminę około 50 tys. zł. Teraz trzeba będzie włożyć go do szafy i poczekać na lepsze czasy, by mógł zostać zrealizowany za pieniądze miejskiej kasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska