Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasze pszczoły umierają przez zgnilec amerykański

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
Nie tylko wielbiciele miodu z coraz większym przerażeniem obserwują to, co dzieje się z pszczołami. I przypominają słowa Einsteina o tym, że nie tak wiele lat zostanie ludzkości, gdy padnie ostatnia pszczoła.
Nie tylko wielbiciele miodu z coraz większym przerażeniem obserwują to, co dzieje się z pszczołami. I przypominają słowa Einsteina o tym, że nie tak wiele lat zostanie ludzkości, gdy padnie ostatnia pszczoła. Mariusz Kapała
Na cztery pasieki w podskwierzyńskim Trzebiszewie musiano zlikwidować trzy. Wszystko przez zgnilec amerykański. Trwa walka, aby ta pszczela plaga nie zawędrowała dalej.

Zaczęło się od jednej z pasiek. Pszczelarz na ramkach zobaczył martwe czerwie, czyli tzw. rozstrzelonego czerwia. I zamarł, wiedział, co to oznacza, mimo że nie czuć było charakterystycznego zapachu kleju stolarskiego. Zgnilec amerykański! Jeszcze była nadzieja, że może się pomylił, ale niestety jego pasiekę zaatakowała choroba, której w Polsce nie było od wielu lat. Nie tylko w lubuskich pasiekach ogłoszono alarm.

- Działo się to w czerwcu, ale nadal Trzebiszewo uznajemy za wieś zapowietrzoną - mówi Małgorzata Matysek, powiatowy inspektor weterynarii w Skwierzynie. - Natychmiast skontrolowaliśmy wszystkie pasieki, rozpoczynając oczywiście od tej, gdzie stwierdziliśmy ognisko zgnilca. Niestety w dwóch kolejnych hodowlach również stwierdziliśmy obecność tej choroby. Tylko jedna pasieka w Trzebiszewie, w nieco większej odległości od tych zarażonych, jest zdrowa. To był wyrok śmierci dla pszczół z trzech pasiek.

Więcej o całej sprawie przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska