Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natalia! Natalia! W Drezdenku przywitali olimpijską multimedalistkę. I to z wielką pompą!

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony.
Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony. Magda Marszałek
Były kwiaty, gromkie brawa, życzenia i podziękowania - tak mieszkańcy Drezdenka w powiecie strzelecko-drezdeneckim przywitali Natalię Kaczmarek. Dwukrotna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Tokio nie kryła wzruszenia. Podobnie jak jej sympatycy.

To olimpijska multimedalistka

Natalia Kaczmarek to dwudziestotrzyletnia lekkoatletka, która specjalizuje się w biegu na czterysta metrów. Podczas ostatnich igrzysk olimpijskich wywalczyła aż dwa medale - złoty w sztafecie mieszanej oraz srebrny w sztafecie kobiecej. Choć utalentowana zawodniczka pochodzi z małej wsi Górzyska, to właśnie w Drezdenku chodziła do szkoły oraz rozpoczynała swoją wielką lekkoatletyczną karierę. Dlatego władze miejscowości postanowiły docenić ją w szczególny sposób i przygotowały dla niej specjalną imprezę powitalną.

- To jest niesamowity dzień w historii naszej gminy, bo nie mieliśmy dotychczas tak utytułowanego sportowca. Wszyscy mieszkańcy trzymali za Natalię kciuki i oglądali jej starty w telewizji, a po tych wspaniałych zwycięstwach w mieście była prawdziwa euforia! Ona pokazała, że talentem, wielką pasją i ciężką pracą można osiągnąć wszystko, niezależnie od tego skąd tak naprawdę się pochodzi - mówiła Karolina Piotrowska, burmistrz Drezdenka.

Przyszły tłumy sympatyków

Impreza odbyła się w Parku Kultur Świata w Drezdenku, gdzie pojawiło się kilkaset osób. Wśród nich byli kibice, sąsiedzi i znajomi utalentowanej zawodniczki. Przyszli także jej najmłodsi sympatycy marzący o autografie od gwiazdy lekkiej atletyki. Mieszkańcy nie mogli się doczekać chwili, w której osobiście będą mogli pogratulować Natalii wielkiego osiągnięcia i wspólnie świętować olimpijski sukces.

Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony.
Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony. Magda Marszałek

- Jak oglądałem biegi Natalii, to włosy na rękach stawały na baczność. To były niesamowite emocje!

- Przyszedłem tu aby ją przywitać, bo to przecież dziewczyna stąd, a w dodatku jeszcze tak młoda - to co już udało się jej osiągnąć, to jest nie lada wyczyn! Takie coś zdarza się raz na kilkadziesiąt lat - mówili mieszkańcy.

Została przywitana jak królowa

Kiedy medalistka w otoczeniu kwiatów i w blasku sztucznych ogni stanęła na scenie, dookoła rozległy się głośne okrzyki i gromkie brawa. Natalia! Natalia! - skandowali zgromadzeni w parku mieszkańcy, którzy przyszli przywitać złotą i srebrną medalistkę ostatnich igrzysk. Na widok rozentuzjazmowanego tłumu bohaterka z trudem powstrzymywała łzy.

- To jest piękne powitanie, którego w ogóle się nie spodziewałam. Cieszę się że mogłam reprezentować Drezdenko na arenie międzynarodowej, bo przecież tu się urodziłam, tu mieszkałam i tu mam swoje korzenie. Mam nadzieję, że mieszkańcy są ze mnie dumni - mówiła wzruszona Natalia Kaczmarek.

Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony.
Mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i srebrna medalistka w sztafecie kobiecej - Natalia Kaczmarek odwiedziła rodzinne strony. Magda Marszałek

Obok Natalii byli także jej najbliżsi - w tym mama, która przyznała, że emocje związane z występami córki na olimpiadzie jeszcze nie opadły i wciąż są bardzo silne.

- Myślę, że zapamiętam to do końca życia. Trudno nawet powiedzieć jakie to są emocje, bo każdy jest zadowolony, kiedy nasi reprezentanci zdobywają medale, ale moje uczucia są milion razy większe od uczuć towarzyszących takiemu przeciętnemu kibicowi. To jest naprawdę niesamowite widzieć swoje dziecko, kiedy zwycięża i to jest wielka duma - mówiła Joanna Kaczmarek.

Zdaniem Joanny Kaczmarek za sukcesem utalentowanej Natalii stoi nie tylko ogromna pasja, ciężka praca i lata treningów, ale także charakter jej córki.

- Ona jest takim typowym Koziorożcem - upartym i wytrwale dążącym do celu. Wyznaczyła sobie takie zadanie, chciała być najlepsza i robiła wszystko, żeby to osiągnąć i żeby być najlepszą. To się udało.

Może być wzorem dla innych

Podczas tego wyjątkowego spotkania nie zabrakło także wspólnego oglądania biegów finałowych z udziałem Natalii, podczas którego na nowo ożyły gorące emocje związane jej występem na olimpiadzie. Na koniec przyszedł czas na autografy, na które najbardziej czekali najmłodsi kibice. Kto wie, może wśród nich znajdują się już następcy Natalii Kaczmarek?

Obejrzyj wideo: Mistrzostwa Polski strongman do 110 kg w Świebodzinie. W akcji Szczepan Krzesiński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska