Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczycieli czekają zwolnienia z pracy

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Starosta Henryk Janowicz (z lewej) obiecał Tomaszowi Szwai spotkanie z zarządem. W środku radny Mariusz Krugły.
Starosta Henryk Janowicz (z lewej) obiecał Tomaszowi Szwai spotkanie z zarządem. W środku radny Mariusz Krugły. Małgorzata Trzcionkowska
W piątek na sesję przyszli związkowcy z Solidarności i ZNP. Starosta Henryk Janowicz obiecał im spotkanie i wyjaśnienia.

- Na razie nie ma oficjalnych informacji na temat zwolnień - wyjaśnia Robert Zarzycki z nauczycielskiej Solidarności z Żagania. - Ale są ingerencje w arkusze organizacyjne szkół. Na przykład u nas w poprzednich latach był nabór do siedmiu klas pierwszych, a od września ma być tylko do czterech. Zmiany mają też dotyczyć pedagogów, którzy mają być zatrudnieni na pół etatu. A problemów z uczniami przybywa i przydałby się nie tylko pedagog, ale również psycholog.
Tomasz Szwaja, szef Solidarności w Szprotawie zaznacza, że takie same zmiany mają dotyczyć również placówki, w której pracuje, czyli Zespołu Szkół Zawodowych w Szpro -tawie. - Mniej klas oznacza mniejszą liczbę nauczycieli lub zatrudnienie na cząstki etatów - stwierdza.
Związkowcy przyszli na piątkową sesję rady powiatu i oczekiwali, że zostanie podjęta dyskusja, dotyczącą planowanych zmian w oświacie, ale się nie doczekali. Za to starosta Henryk Janowicz rozmawiał z nimi w przerwie obrad i obiecał spotkanie, na które zostaną zaproszeni również radni z komisji oświaty. Ma się ono odbyć jeszcze w tym tygodniu. - Wszelkie zmiany kadrowe muszą być zaplanowane do końca kwietnia - zaznacza Wiesław Serafin, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Szpro -tawie. - Czasu na podjęcie decyzji zostało bardzo mało.
- Z roku na rok uczniów jest coraz mniej, a zatrudnienie nauczycieli się nie zmniejsza - dodaje starosta.
Oszczędności w szkołach są konieczne, z uwagi na żądanie Ministerstwa Finansów zwrotu 3,5 mln zł subwencji oświatowej za lata 2009-10 i 11. - Skierowaliśmy już pierwszą sprawę dotyczącą subwencji do sądu administracyjnego - tłumaczy mec. Andrzej Skibiński, prawnik powiatu. - Poprosiliśmy też o zwolnienie z kosztów, z uwagi na trudną sytuację.
Radni wyrazili zgodę, aby zaskarżyć wszystkie decyzje, dotyczące zwrotu pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska