Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka jazdy zostaje

Artur Matyszczyk
- Nareszcie! - mieszkańcy odetchnęli z ulga po tym, jak pracownicy firmy wynajętej przez magistrat pomalowali obdrapane lampy uliczne.
- Nareszcie! - mieszkańcy odetchnęli z ulga po tym, jak pracownicy firmy wynajętej przez magistrat pomalowali obdrapane lampy uliczne. fot. Bartłomiej Kudowicz
Będzie kanalizacja na os. Słowackiego. Niestety mieszkańcy dzielnicy nie mają co liczyć na to, że z osiedlowych ulic znikną auta kursantów.

Tym razem, podczas naszej akcji, reporterzy "GL" i miejskiego radia przez tydzień odpytywali mieszkańców osiedla Słowackiego. Plusy i minusy rozkładały się po równo. Są jednak rzeczy, które mieszkańcom doskwierają szczególnie. Przede wszystkim brakuje kanalizacji.

Koniec smrodów

- Męczymy się od lat. Śmierdzi w okolicy potwornie - denerwują się ludzie.

Przedstawiciele zielonogórskich wodociągów zapewniają, że prace nad budową kanalizacji rozpoczną się w pierwszym kwartale przyszłego roku.

- Obecnie trwa przetarg na wykonanie tego zadania. Powinniśmy go rozstrzygnąć do 8 grudnia. Wybierzemy najkorzystniejszą ofertę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nie będzie żadnych przesunięć, umowę podpiszemy w styczniu. A wtedy roboty ruszą już na wiosnę - zapewnia Jan Markowski z wodociągów.

Sieć dotrze do wszystkich posesji, które jeszcze nie są skanalizowane.

- Gotowy jest też projekt przebudowy ulicy Nowej. Tylko od radnych zależy, kiedy zostanie zrealizowany - mówi rzecznik ustępującej prezydent miasta Aleksander Dziącko.

Ohydne lampy zmieniły wygląd

Remontu doczekały się wreszcie lampy uliczne. O ich fatalnym stanie pisaliśmy ostatnio na łamach "GL". W ubiegłym tygodniu pracownicy firmy wynajętej przez magistrat pomalowali wszystkie 70 sztuk. Remont dróg i chodników władze zapowiadają po położeniu kanalizacji.

I tylko jeden poważny problem, o którym wspomina większość osób wydaje się nie do rozwiązania. To nadmierny ruch aut szkół nauki jazdy. Dziennie po ulicach osiedla Słowackiego jeździ nawet 200 samochodów. Część także nocą. Wszak kursanci mają do odrobienia cztery godziny jazdy po zapadnięci zmroku. I niewiele się zmieni.

- Wszystko dlatego, że właściciele szkół uczą głównie jak zdać egzamin. Rozmawiałem z nimi, by nie jeździli po uliczkach osiedlowych. Bez skutku. Nie mogę im zabronić korzystania z publicznych dróg - tłumaczy szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego Zenon Sobecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska