A MOŻE MAILEM?
A MOŻE MAILEM?
Na potrzeby badań została uruchomiona specjalna strona internetowa, gdzie pod adresem: www.badanieag.pl każda gmina lub firma, do której zostanie wysłany kwestionariusz ankietowy, będą mogli pobrać jego wersję elektroniczną i odesłać go tą samą drogą na podany adres mailowy.
Łukasz Grzesiak przygotowuje doktorat na Uniwersytecie Ekonomicznym. - Chciałem, by była to praca, która połączy teorię z praktyką, moją uczelnię z moim miastem. Wydaje mi się, że pomysł jest trafiony - mówił nam w piątek gorzowianin.
Tyko nam opowiedział o tym projekcie.
Wpadł na niego, gdy pod koniec roku miasto podpisało z 28 gminami umowę o powołaniu aglomeracji. - Powołanie niesie jednak za sobą konieczność dokładniejszego zbadania powiązań społecznych oraz gospodarczych w otoczeniu Gorzowa. Dlatego moja uczelnia razem z biurem rozwoju miasta i aglomeracji przystępuje do badań ankietowych wszystkich 28 samorządów oraz wybranych 230 firm z terenu miasta i pozostałych gmin - wyjaśnia młody naukowiec, który odpowiada za całe przedsięwzięcie.
Przedsiębiorstwa wybrano losowo. - Skorzystaliśmy z bazy Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze. I proszę wszystkich tych, którzy dostali nasze pismo, o pomoc. Naszym celem nie jest uzyskanie spersonalizowanych informacji, ale wyniki ankiety będą pomocne przy formułowaniu wniosków dotyczących rozwoju całej aglomeracji - tłumaczy Ł. Grzesiak.
Zerkamy do ankiet. Nie ma tam pytań o tajemnice spółek. Kwestionariusze dotyczą m.in. struktury organizacyjnej (np. czy firmy są jednozakładowe? a to może filie większych przedsiębiorstw lub same centrale tych przedsiębiorstw?). Ankieta pyta także o powody takiej, a nie innej lokalizacji (np. czy firmy istnieją tu od momentu powstania? jeśli nie, to jakie czynniki wpływały na podjęcie decyzji w sprawie napływu "do" i "z" obszaru Gorzowa i aglomeracji?). - Na końcu ankieta zapyta o kontakty przedsiębiorstwa w zakresie zaopatrzenia, zbytu czy lokalizacji konkurencji i ich zmian w perspektywie ostatnich lat - dodaje naukowiec.
Samorządy też dostaną pytania choćby o komunikację (ocena połączeń); wpływu Gorzowa na gminy w różnych wymiarach, w tym: migracji ludności, migracji przedsiębiorstw czy ,,powiązań funkcjonalnych" czyli co tak naprawdę nawzajem z siebie mamy.
A co z badań będzie miał przeciętny Kowalski? Jeśli jest szefem firmy, która została wybrana do badania, może mieć satysfakcję, że pomógł w przygotowaniu raportu. A pozostali mieszkańcy?
- Informacje posłużą lepszemu poznaniu sytuacji ekonomicznej, społecznej, przestrzennej, i mogą zostać wykorzystane przy konstruowaniu dokumentów rozwoju aglomeracji. Na tym, skorzystamy wszyscy jako mieszkańcy. Im lepiej się poznamy, tym łatwiej będzie nam wspólnie działać i walczyć o unijne pieniądze - mówi gorzowianin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?