Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnica wyrządziła ogromne szkody w gminie Santok. Na miejscu działa sztab kryzysowy

Sandra Soczewa
Sandra Soczewa
Żywioł wyrządził ogromne szkody w gminie Santok. Na miejscu pojawił się m.in. wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Żywioł wyrządził ogromne szkody w gminie Santok. Na miejscu pojawił się m.in. wojewoda lubuski Władysław Dajczak. LUW/GMINA SANTOK/CZYTELNIK
Czwartkowa nawałnica (8 września), która przeszła przez północ Lubuskiego, dała się we znaki nie tylko mieszkańcom Gorzowa Wielkopolskiego. Z informacji, jakie do nas docierają, wynika, że ogromne szkody odnotowywane są w sąsiadującej z Gorzowem gminie Santok. I problemem nie są tylko zalane ulice.

Gwałtownie zaczęło padać po godz. 7.00. To były rekordowe opady. Wiele ulic i podwórek błyskawicznie znalazło się pod wodą. Woda wdarła się do piwnic i garaży.

- W Gorzowie w ciągu miesiąca spada średnio 35 mm deszczu. Dziś, w ciągu tylko kilku godzin, spadło ponad 130 mm. To spowodowało wiele sytuacji z uszkodzeniami i podtopieniami, choćby wału przy moście Lubuskim - mówił w czwartek wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

Mieszkańcy gminy Santok od rana wymieniają się informacjami o tym, co dzieje się w ich okolicy. Pierwszy sygnał, jaki do nas dotarł, dotyczył zalania "centrum" Wawrowa. Staw zrównał się z chodnikami - dosłownie. Woda wylewała się na boczne ulice, zalane zostały ławki i nowy plac zabaw. Obecnie przejazd tymi ulicami jest możliwy, choć większość kierowców nie ryzykuje jazdy środkiem jezdni i jedzie chodnikami. Na miejscu pracują strażacy, którzy starają się opanować sytuację.

Na tym jednak nie koniec. Sołtys Wawrowa poinformował mieszkańców w mediach społecznościowych, że potrzebna jest pomoc w zabezpieczeniu skarpy przy ul. Sadowej. - Chodzi o przygotowanie i ułożenie worków z piaskiem. Skarpa może zostać głębiej podmyta, co grozi podmyciem domu - poinformował Krzysztof Chrostek.

Wskutek ulewy zapadł się też wjazd na ul. Akacjową do wąwozu w stronę Czechowa. Widok jest przerażający, w ziemi jest gigantyczna wyrwa.

Natychmiastowa reakcja władz i służb

O godz. 12.00 gmina Santok poinformowała, że trwa wizja lokalna zniszczeń. Na miejscu pojawił się również wojewoda lubuski Władysław Dajczak. W gminie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, do urzędu przyjechała też starosta Magdalena Pędziwiatr.

- Straty są ogromne, największe w Wawrowie i Czechowie. Gminne i powiatowe służby robią wszystko, aby przywrócić przejezdność ciągów komunikacyjnych i usunąć dziesiątki ton piachu i zabezpieczyć powstałe w wyniku działania żywiołu dziury - czytamy na stronie Gminy Santok.

Uruchomiona zostaje też pomoc finansowa dla tych mieszkańców, których gospodarstwa domowe w wyniku żywiołu zostały zniszczone. Zgłaszać ten fakt należy do Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Gmina już powołała zespół ds. szacowania szkód i będzie starała się jak najszybciej uruchomić pomoc finansową - informują urzędnicy.

Numer telefonu do OPS: 95 72875 27.
W Gorzowie w ciągu miesiąc spada średnio 35 mm deszczu. Dziś, w ciągu tylko kilku godzin, spadło ponad 130 mm. To spowodowało wiele sytuacji z uszkodzeniami i podtopieniami, choćby wału przy moście Lubuskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska