Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet sto ofiar pedagoga pedofila?

(pij)
Piotr Jędzura
Adam H., pedagog z Zielonej Góry wykorzystał seksualnie nie jednego, ale przynajmniej 31 chłopców. I to prawdopodobnie jeszcze nie koniec ofiar. Śledztwo zostało przedłużone do 13 stycznia.

Adam H. pozostaje w areszcie. Sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie na wniosek prokuratury. - Śledztwo zostało przedłużone do 13 stycznia ze względy na coraz większa liczbę poszkodowanych - informuje prokurator Jacek Buśko z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Prokuratury ustaliła już, że jest więcej ofiara Adama H. - To 31 chłopców, ale liczba ofiar może się zwiększyć - mówi prokurator Buśko. Mozlowe, że poszkodowanych będzie nawet około 100 chłopców. Prokuratura dla dobra śledztwa nie podaje żadnych jego szczegółów.

Przypomnijmy. Bomba wybuchła w stycznia tego roku. Policja zatrzymała Adama H. To 36-latek dobrze znany w środowisku opiekunów ośrodków specjalnych. Pracował w ośrodku szkolno-wychowawczym w Żarach, w poradni psychologicznej, jest pedagogiem-terapeutą i biegłym sądowym przy zielonogórskim sądzie okręgowym. Jest tłumaczem języka migowego i jedną z niewielu w kraju osób, która posiada uprawnienia do nauki jazdy osób głuchoniemych. Pracował również w Zielonej Górze.

O mężczyźnie, który do hotelu przyjechał z chłopcem policję powiadomiła obsługa jednego z hoteli w Zielonej Górze. Policja zareagowała błyskawicznie. Adam H. został zatrzymany w sytuacji, która nie budziła wątpliwości co do jego winy i czynu. Sąd natychmiast aresztował 36-latka.

Prokuratura nie zdradza szczegółów dotyczących samego zajścia w hotelu oraz tego, jak i dlaczego 12-latek został oddany pod opiekę wychowawcy przez rodziców. Pewne jest, że 36-latek zabrał 12-letnie dziecko od matki z domu w jednej wsi pod Zieloną Górą i wywiózł do hotelu. Udało się nam ustalić, że jego matka wzięła od opiekuna 100 zł jako pożyczkę. W sobotę, kiedy do jej mieszkania przyszli policjanci była tak pijana, że nie było szans na jej przesłuchanie.

Ustalono już, że mężczyzna ten w grudniu 2011 r. i styczniu 2012 r. wiele razy nocował w hotelu w Zielonej Górze z wychowankami, wobec których dopuszczał się czynności seksualnych. Już wtedy prokuratura informowała, że poszkodowanych może być nawet kilkaset dzieci.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska