Bioenergoterapeutą został przypadkowo, a wszystko zaczęło się w 1984 roku, kiedy leżąc w szpitalu po operacji nerek niechcący dotknął dłonią kolana leżącego w tej samej sali chłopca. Pomagając ludziom podróżuje po całym kraju. Był także w USA, Kanadzie, Niemczech, Holandii i Belgii. O swojej roli w procesie zdrowienia mówi skromnie, jako o przekaźniku energii płynącej od Boga do osoby chorej.
Przeczytaj też historię bioenergoterapeuty i darczyńcy Pawła Połonieckiego. Rezultaty jego terapii należą do spektakularnych. Oglądałeś program "Ręce, które leczą"? Z pewnością zainteresuje Cię rozmowa ze Zbigniewem Nowakiem. Co o swoim darze powie najbardziej znany polski bioenergoterapeuta?
Dodatek "Znani uzdrowiciele" w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej". Już 1 sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?