Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFS znaczy jakość i szybkość

Piotr Jędzura
Grzegorz Pocztarski Event Manager Electronic Arts Polska
Grzegorz Pocztarski Event Manager Electronic Arts Polska fot. Piotr Jędzura
Rozmowa z GRZEGORZEM POCZTARSKIM z Electronic Arts Polska

- Mamy kolejną, najnowszą i tak bardzo wyczekiwaną Need For Speed ProStreet?
- To już 12 wydanie tej rewelacyjnej pod każdym względem gry. I oczywiście wyczekiwanej przez miliony graczy na całym świecie od niemal roku. Gra nie tylko zaciekawia, ale zaskakuje jakością oraz poziomem rozgrywki. Ale to wieczna domena wszystkich części NFS.

- Stworzono specjalny silnik konkretnie na potrzebny NFS ProStreet?
- Najnowszy NFS powstał na konsolę PlayStation 3 i Xbox 360 oraz PC-ty. Zastosowano silnik najnowszej generacji. Został napisany na nowo, specjalnie pod potrzeby ProStreet. To już nie to samo co w doskonałym NFS Carbon. Tutaj zastosowano silnik, który powstał od początku tylko dla ProStreet. I to na pewno jedno z wielu ciekawych rozwiązań gry.

- Czym się pościgamy?
- Ilość aut, jak zawsze w NFS, jest na prawdę imponująca. Mamy tutaj bardzo dużo samochodów, bo niemal 100. Zostały przedstawione z zadbaniem o ich najmniejsze detale. Graficznie są rewelacyjne i przyciągają wyglądem. Osobiście uwielbiam wozy japońskie i z nich często korzystam w grze. Ale w ProStreet znajdziemy tutaj także rewelacyjne porsche 911 GT3 czy carrera GT. Jednym słowem jest czym pędzić i wyciskać z silników ile tylko fabryka dała.

- Powiedz coś o tych ważnych i szczególnych cechach NFS ProStreet?
- Można mówić o trzech podstawowych cechach gry. Pierwszą jest rewelacyjne odwzorowanie modelu fizycznego samochodów. Każdy wóz prowadzi się zupełnie inaczej. Każde z aut ma swoje odpowiednie cechy charakterystyczne podczas jazdy. Każda maszyna zupełnie inaczej wchodzi w zakręty, inaczej przyspiesza, zupełnie inaczej reaguje na hamulce. Dla przykładu zupełnie inaczej spisze się na torze auto napędzane na przednie koła, niż wóz z napędem na tylną oś, albo na cztery koła. To ma wpływ na olbrzymi realizm z jakim mamy do czynienia w NFS ProStreet. A to wszystko ma oczywiście ogromny wpływ na jakość zabawy.

- Druga cecha?
- NFS to już gra kultowa. To nie tylko gra, ale potężne zjawisko towarzyszące każdej części. To nie jedna czy dwie gry, ale cała seria 12 części i 10 lat tradycji NFS. Do tego miliony graczy-fanów na całym świecie i miliony sprzedanych egzemplarzy. Nawiązując do pierwszych informacji o planowanym wydaniu ProStreet, od początku towarzyszyło im wielkie zainteresowanie wśród graczy. Jakby tego było mało, prasa motoryzacyjna od dawna opisuje przykłady tuningowania samochodów na wzór modeli odwzorowanych w grze. Specjalnie z okazji wydania NFS ProStreet powstał wyjątkowy model sportowego seata leona cupra. To już nie tylko sama gra i doskonała zabawa, ale również część wielkiej kultury tuningowej i wyścigowej. Nie ulega wątpliwości, że seria NFS jest jedyna na świecie.

- Trzecia z najważniejszych cech gry?
- W porównaniu do poprzednich części gry wyścigi w ProStreet to wyjście z podziemia i przeniesienie ich na tory. Oczywiście nie po to, żeby oglądać zniszczenia, ale po to żeby dać szanse wszystkim fanom serii, aby mogli pokazać swoje umiejętności na prawdziwych zamkniętych torach. Ma to olbrzymi związek również z odzwierciedleniem zniszczeń wozów podczas kraks czy zderzeń. Zostały one pokazane bardzo realistycznie. I proszę mi wierzyć, że po uderzeniu w bandę z prędkością 200 km na godzinę można pożegnać się z resztą wyścigu. Są też inne ciekawe nowości. Na przykład wyścig na dwóch kołach tylnej osi. Atrakcją tej gry jest to, że każdy znajdzie tutaj coś interesującego dla siebie.

- A co z trudnością rozgrywki?
- Mamy do wyboru trzy jej poziomy. Grając na najwyższym poziomie trudności nazwanym king (ang. król) rzeczywiście gra jest bardzo trudna. Mamy wyłączone wspomaganie, nie działa system abs czy kontrola trakcji. Polegamy tylko na własnych umiejętnościach. Jadąc z dużą prędkością kierowca musi dobrze i w odpowiednim czasie wejść w zakręt, oraz dobrze wiedzieć w jakim miejscu zacznie ścinanie, żeby nie wylądować na bandzie czy poboczu.

- Jak rozwiązano widoki podczas zabawy?
- Mamy dwa widoki samochodu zza auta. Do wybory jest również ustawienie widoku obrazu z maski auta oraz ze zderzaka. Jest więc w czym wybierać. Moim zdaniem podczas wyścigów najlepszym jest widok ze zderzaka. Za to, przy drifcie najlepszy jest widok zza auta. Oczywiście to, jaki obraz będziemy widzieć to tylko i wyłącznie zależy od gracza.

- Dziękuję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska