Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będziemy taszczyć śmieci z dziesiątego piętra!

Magda Weidner [email protected] 68 324 88 70
Mieszkańcy dziesięciopiętrowego wieżowca przy ulicy Piaskowej nie chcą, by zamiast zsypu, przed blokiem pojawiła się pergola śmietnikowa
Mieszkańcy dziesięciopiętrowego wieżowca przy ulicy Piaskowej nie chcą, by zamiast zsypu, przed blokiem pojawiła się pergola śmietnikowa fot. Paweł Janczaruk
- Po co im nasze dane?! - krzyczał Wiesław Warszawa z ulicy Piaskowej. - Skąd ta kosmiczna kwota 68 tysięcy złotych? - pytała Czytelniczka z Lisiej. - A gdzie są przepisy sanitarne?- zastanawiał się pan ze Skrajnej.

Nasz piątkowy artykuł dotyczący likwidacji zsypów przy ul. Krzywoustego w Zielonej Górze wywołał burzę. Od samego rana do redakcji dzwonili Czytelnicy z ul. Piaskowej, Skrajnej, Ptasiej, Zawadzkiego, Węgierskiej, Krzywoustego... Okazało się, że problem dotyczy większości wieżowców w mieście i wywołuje ogromne kontrowersje. Niejasności wynikające z oświadczenia, jakie dostali mieszkańcy, wywołały lawinę pytań.

- Czy ktoś w ogóle ma na uwadze ludzi starszych i niepełnosprawnych?! - denerwowała się lokatorka z ul. Piaskowej. - Czy trzeba będzie zatrudniać specjalne osoby do pomocy przy wynoszeniu śmieci? Czegoś tu nie rozumiem!

Wiesław Warszawa też mieszka przy Piaskowej. - To znaczy, że mam z brudnymi rękami wywozić śmieci i podawać rękę sąsiadowi w windzie? - pytał. - Po co komu wszystkie nasze dane? Kto to widział, aby na takich oświadczeniach wymagać od mieszkańców NIP-u?

W blokach przy ul. Lisiej w ub. roku był generalny remont zsypów. Mieszkańcy są zbulwersowani i twierdzą, że to wyciąganie od nich pieniędzy. - Proszę mi to wyjaśnić! - żądała zdenerwowana lokatorka. - Dlaczego takie propozycje? Przecież to wyrzucanie pieniędzy w błoto! Był remont, jest czysto i każdy jest zadowolony!

Wszystkich zbulwersowała suma, jaka pojawiła się na zawiadomieniach. - 68 tysięcy złotych na remont i eksploatacje zsypów? Skąd się to wzięło?- dociekał Czytelnik z ul. Skrajnej. - Niech nam to ktoś wyjaśni!
Na wszystkie zarzuty i pytania odpowiedział nam Dariusz Maćkowiak, zastępca prezesa do spraw technicznych i eksploatacyjnych z Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Te oświadczenia zostały wysłane sondażowo. Chcieliśmy mieć rozeznanie we wszystkich wieżowcach, co na temat likwidacji zsypów myślą mieszkańcy. Wchodzą nowe przepisy, ustalone przez straż pożarną, w których zsypy muszą spełniać określone wymogi i standardy - tłumaczył. - Po co więc zamykać te dopiero wyremontowane? - dociekaliśmy.

Przeczytaj też: Tup, tup - schodami? To lokator z odpadami

- Mieszkańcy bloków, w których były w zeszłym roku wykonane remonty, nie mają o co się martwić. Nie będziemy nic ruszali - zapewnił Maćkowiak. - Pytamy tam o likwidację ze względów sanitarnych i eksploatacyjnych. Uspokajam również wszystkich. Nikt nikomu na siłę nie będzie zamykał zsypów i robił remontów. Musimy mieć zgodę lokatorów. Sondaż jest nam potrzebny, żebyśmy wiedzieli, co dalej robić. Jeżeli mieszkańcy zgodziliby się z propozycją, to podejmujemy dalsze kroki. Rozmawiamy na temat umieszczenia pergoli śmietnikowej. Jej usytuowanie oczywiście zależy od różnych czynników, jak budowlany czy ludzki. Nikt przecież nie chce mieć śmietnika pod swoim oknem. Na pewno pod uwagę wzięlibyśmy wyremontowanie wsypów głównych i przystosowanie ich jako pergole.

Ustaliliśmy również, skąd wzięła się kwota na oświadczeniach i dlaczego są one niejasne i wymagają danych osobowych. - Jest tam napisane, że wszelkich informacji udziela administracja. Stąd też brak niektórych danych. Koszty, które zostały podane, są orientacyjne i wykonane przez kosztorysanta. Są oczywiście wyliczone ze średnich cen w województwie lubuskim. Jeżeli chodzi o dane, konsultowałem to z radcą prawnym i powiedział, że można napisać, ale nie można żądać. Informowałem już o tym mieszkańców, nikt nie musi tego wypełniać. Wystarczy, że w administracji udowodni, że jest właścicielem mieszkania. Aby nie wyszły jakieś niepotrzebne nieporozumienia, że ktoś się podpisał za kogoś - wyjaśnił Maćkowiak.

Jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne i starsze, zastępca prezesa przyznał, że dla takich ludzi będzie to problem. I podkreślił, że wszystko zależy od decyzji, jaką podejmą mieszkańcy. Na odpowiedzi lokatorów spółdzielnia czeka do jutra. Spośród kilkudziesięciu osób, które w piątek dzwoniły do naszej redakcji, tylko trzy uznały, że likwidacja zsypów to dobry pomysł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska