Nie boimy się presji, ponieważ już kilka razy pokazywaliśmy im, że potrafimy grać na dużych turniejach - - mówi Bartosz Kurek, lider naszej reprezentacji, jednej z największych nadziei medalowych na Igrzyskach Olimpijskich.
Zobaczymy, jak będzie w Londynie. Najwyżej przegramy (śmiech). To tylko sport. Wiadomo, że mamy świadomość tego, że taka impreza jest tylko raz na cztery lata, ale na samym końcu i tak przychodzi refleksja, że to tylko sport. Chętnie wybiorę się na jakiś mecz amerykańskich koszykarzy. Czytaj więcej w papierowym środowym wydaniu ,,GL"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!