- Wcześniej wynajmowałam mieszkanie w Wiechlicach - opowiada kobieta. - Jednak straciłam pracę i nie było mnie stać na tamto lokum. Zapisałam się więc na listę oczekujących w Żaganiu i przyjęłam pierwsze, zaproponowane mi mieszkanie. Żeby tylko mieć własny kąt. Liczyłam, że za jakiś czas dostanę coś lepszego. Ale się przeliczyłam.
Kobieta wraz z dziećmi żyje na 33 m kw. W jednym pokoju. Z kuchenką pod ściętym dachem. Latem na poddaszu jest gorąco, a zimą, mimo palenia w piecu, temperatura sięga 15 stopni.
Więcej czytaj w sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?