Mamy już wstępną wersję pisma mieszkańców. Jest ostre. ,,Hałas, wojny kibiców, oddawania moczu na klatki, podwórka i w piwnicach (...). Jesteśmy waszymi wyborcami, ale jest nas około 500 osób i to pewnie zbyt mało, by się z nami liczyć. Od wielu lat mieszkańców Zawarcia macie głęboko w d..., uważacie nas za motłoch, który nie ma nic do powiedzenia. Mieszkacie poza miastem, w domkach jednorodzinnych z dala od hałasu i nie potraficie postawić się na naszym miejscu. Odrobina wyobraźni, panowie i panie. My tutaj cierpimy podczas każdego treningu i meczu żużlowego (...)'' - czytamy w do Rady Miasta i prezydenta.
Po publikacji w ,,Głosie Gorzowa'' - zgodnie z przewidywaniami pana Andrzeja, którzy przyniósł do nas apel i chce rozkręcić akcję zbierania podpisów - internauci zaatakowali mieszkańców kamienic przy ul. Jasnej. 1 napisał: - Przez tyle lat im to nie przeszkadzało, a teraz kiedy zorientowali się, że po dobudowaniu dodatkowych trybun nie obejrzą sobie za darmo imprezy ze swojego okna i dachów, zaczęli protestować. Przecież to logiczne, że jak będzie dobudowana nowa trybuna i poszerzona wieżyczka oraz dach, to będzie obiekt jakby zamknięty i będzie mniej decybeli na zewnątrz, więc o co kaman?
Mathias82 dziwi się, dlaczego dopiero teraz lokatorom z Jasnej przeszkadza hałas. - Wydaje mi się, że nie chodzi tu o poziom decybeli, tylko o coś innego. Do tej pory jak wiadomo jest wszystkim grono mieszkańców Jasnej oglądało za darmo mecze. W momencie całkowitej zabudowy korony stadiony zaczęły się pretensje o zbyt uciążliwym poziomie hałasu. Tymczasem pan Andrzej kontruje: - Bzdura, protestujemy od lat, na hałas skarżymy się od dawna. A tłumików w ekstralidze nie będzie.
Do urzędu trafiły już pierwsze pisma podpisane przez lokatorów z ul. Jasnej. Pierwsze w poprzedni piątek, kolejne na początku tygodnia. - Chcemy wiedzieć, czy ktokolwiek przed wydaniem decyzji o rozbudowie zrobił tzw. opracowanie akustyczne, które dokładnie opisuje hałasy - mówią mieszkańcy.
My już wiemy: nie było takich badań w ciągu ostatnich 15 lat! Nie wykonano też badań środowiskowych.
Potwierdza to Małgorzata Stróżewska z wydziału urbanistyki. - Poprosiliśmy Ośrodek Sportu i Rekreacji o przedstawienie decyzji środowiskowej. Dostaliśmy jednak pismo z wydziału ochrony środowiska, że ta inwestycja nie wymaga decyzji środowiskowej, bo jej realizacja nie spowoduje wzrostu emisji o więcej niż 20 proc. Czyli nie jest to znaczące oddziaływanie na środowisko - mówi M. Stróżewska.
Tymczasem mieszkańcy ulicy Jasnej i części Śląskiej ostrzegają w piśmie do władz miasta: ,, Zdecydowana większość z nas wystąpi o odszkodowania za wyżej wymienione niedogodności. Jednocześnie poczynimy starania o zamknięcie stadionu w takiej formie.''
Remont ,,Jancarza'' ma ruszyć, gdy tylko zakończy się procedura przetargowa. Prace warte 12 mln zł muszą zakończyć się do 24 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
