Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcieli wsiąść do Tupolewa

IAR, nowy.dziennik (oprac. pij)
Na lotnisku we francuskim Bordeaux pasażerowie nie zgodzili się wsiąść do Tupolewa, który miał ich zawieźć do Egiptu. Podróżni byli zaniepokojeni stanem technicznym maszyny. W Bułgarii, po katastrofie pod Smoleńskiem, zawieszono loty wszystkimi Tu-154.

Tupolew należący do egipskiej kompanii lotniczej Cairo Aviation odbył pierwszą część lotu z Deauville na północy Francji do Bordeaux. Tam mieli wsiąść dodatkowi pasażerowie, by odlecieć do miasta Taba w Egipcie. Na lotnisku w Bordeaux stan techniczny samolotu został zbadany przez francuską Dyrekcję do spraw Lotnictwa Cywilnego. Okazało się, że trzy opony były już mocno zużyte i trzeba je było wymienić, by samolot otrzymał zezwolenie na ponowny start. Gdy jednak pasażerowie dowiedzieli się, że start jest opóźniony ze względu na konieczność dokonania naprawy, zbuntowali się i odmówili wejścia na pokład maszyny.

Poza tym stan wnętrza tupolewa również nie był najlepszy - fotele nie były dobrze umocowane, a z sufitu kapała woda. Na wyraźne żądanie pasażerów oddano do ich dyspozycji inny samolot.

Tymczasem po katastrofie pod Smoleńskiem Bułgaria zawiesiła loty wszystkimi samolotami Tu-154. Taką właśnie maszyną leciała polska delegacja z Lechem Kaczyńskim. Do tej pory tupolewem latał także bułgarski prezydent, Georgij Pyrwanow. Jednak teraz maszyny nie będą używane.

Zdecydowano o wycofaniu nie tylko prezydenckiego tupolewa, ale wszystkich tego rodzaju maszyn, latających w Bułgarii - powiedział przedstawiciel Ministerstwa Transportu Atanas Kostow w rozmowie z agencją RIA Novosti.

Dziennik.com za rosyjskim portalem Newsru.com przypomina, że w zakładzie w Samarze trwa remont drugiego z należących do polskiego rządu Tuolewów. Zwraca także uwagę, że w Polsce nie zdecydowano o zawieszeniu lotów tego rodzaju maszynami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska