Z roku na rok obserwujemy coraz więcej prób oszustw na seniorach. - Obecnie starsi ludzie żyją często pozamykani w domach, a ich najbliżsi nie utrzymują z nimi ścisłych więzi. Właśnie to wykorzystują oszuści, którzy przecież żerują na emocjach - twierdzi podkom. Beata Borowicz z Wydziału Prewencji dolnośląskiej policji. Jak twierdzi, złodzieje w ostatnim czasie podają się przede wszystkim za wnuków, policjantów, ale pracowników administracji a także za osoby potrzebujące.

Przesuwaj kolejne slajdy za pomocą strzałek na klawiaturze

5. Na inkasenta - Jak twierdzi podkom. Beata Borowicz z KWP we Wrocławiu, oszustwa na inkasenta są incydentalne, ale wciąż występują. Złodzieje podają się za pracowników administracji, inkasentów spisujących liczniki czy pracowników pomocy społecznej. - Wszystkie tego typu wizyty zawsze są planowane, ogłaszane i nie dzieją się z dnia na dzień. Gdy nie widzieliśmy ogłoszenia, dzwońmy do administracji - radzi podkom. Beata Borowicz.

Przesuwaj kolejne slajdy za pomocą strzałek na klawiaturze

4. Na dostawcę prądu - Fałszywy inkasent, który rzekomo przychodzi spisać licznik prądu jest tak naprawdę przedstawicielem innego dostawcy. Zamiast pokwitowania, podaje do podpisania dokumenty, które są nową umową na dostawy prądu. Oszustwo wychodzi na jaw najczęściej po miesiącu, gdy opłata na fakturze jest znacznie wyższa, zaś odstąpienie od podpisanej umowy wiąże się z kosztami.

Przesuwaj kolejne slajdy za pomocą strzałek na klawiaturze

3. Na potrzebującego - W ostatnich latach coraz częściej słyszymy o osobach potrzebujących, które zbierają najczęściej środki na drogie operacje. Niestety pod naprawdę potrzebujących coraz częściej podszywają się oszuści. Złodzieje pukają do naszych drzwi, opowiadają zmyślone historie o chorych dzieciach czy braku środków do życia. Oszuści podają się także za przedstawicieli fundacji i stowarzyszeń organizujących zbiórki pieniędzy. - Pamiętajmy, że każda zbiórka musi być zarejestrowana, a osobę zbierającą pieniądze mamy prawo wylegitymować - informuje podkom. Beata Borowicz.

Przesuwaj kolejne slajdy za pomocą strzałek na klawiaturze