Nie dajcie się nabrać. Możecie stracić dużo pieniędzy. Dlaczego?

- Poszliśmy na badania układu krążenia, które były przeprowadzane w Krośnie Odrzańskim - opowiadają nasi rozmówcy. - Po uzyskaniu wyników, po kilku minutach dostaliśmy ulotkę informacyjną. Byliśmy na to przygotowani. W trakcie oczekiwania na wynik badań miała się odbyć część wykładowa i handlowa

Dotyczyła ona urządzenia medycznego do zabiegów magnetoterapii. - Pan, który wręczył ulotkę opowiadał z jakim sprzętem mamy do czynienia. I przyznam szczerze, że daliśmy się nabrać. Na raty sprzęt miał nas kosztować ok. 5500 zł. Do tego gratis dostaliśmy elektryczny oczyszczacz powietrza. Wszystko zostało "dopięte" na miejscu.

Problem w tym, że później sprawdzili cenę takiego sprzętu w internecie. Okazało się, że za takie urządzenie płaci się od 1000 do maksymalnie 2500 zł. - To czysty wyzysk - mówią nasi rozmówcy. Dzięki temu jednak, że wcześnie ustalili fakty, mogli jeszcze zareagować i nie stracić pieniędzy. W jaki sposób? Zgłosili się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Rozmawiamy z Tomaszem Kucharskim, Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów, który przyznaje, że nie po raz pierwszy ma do czynienia z taką sytuacją. - Często w takich sytuacjach się zdarza, że konsumenci nie są informowani przez sprzedawców o tzw. prawie do namysłu - podkreśla. To prawo zakłada, że klienci mają 14 dni, aby odstąpić od umowy.

- Nie wszyscy o tym wiedzą, a ofiarami taki praktyk najczęściej padają seniorzy - opowiada T. Kucharski. Dodaje, że prowadzi spotkania prewencyjne. - Próbuję dotrzeć do osób zagrożonych, współpracuję również z policjantami i biorę udział w ich szkoleniach z seniorami, aby w takich sytuacjach mieli jak najszerszą wiedzę - wyjaśnia Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Krośnie Odrzańskim.

Jeśli znalazłeś się w podobnej sytuacji, to jeszcze nie wszystko stracone i jest szansa, że się wybronisz. Po poradę należy skontaktować się z Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów. Dostępny jest on pod numerem telefonu 68 383 02 35. Można również wysłać do niego mail [email protected]

Zobacz też: Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Zielonej Górze