Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dojdą do stołówki. Będą głodować!

Karolina Wołotowska 530 97 47 80
Karolina Wołotowska
O matko! Nie będzie stołówki Caritas przy ul. Kościelnej! A przecież jada tu co najmniej setka osób - alarmuje pan Zdzisław. Od stycznia będą musieli pokonać dodatkowe 2 km! Przez to część z nich będzie głodować!

Nie dojdą do ul. Bema!

- Do stołówki Caritasu przy ul. Kościelnej przychodzą ludzie biedni, skrzywdzeni przez los. W większości schorowani. Dla nich przybycie tu, to prawie nadludzki wysiłek. A teraz będą musieli iść het, aż na ul. Bema! Już połowa z nich mówi, że będzie musiała zrezygnować. Bo nie da rady tam dojść - denerwuje się Zdzisław Łuszcz, który odbiera w tym miejscu jedzenie dla osoby chorej na udar mózgu.

Dla niego to nie problem, ale słyszy, co ludzie mówią między sobą. Są zawiedzeni, zbulwersowani, a co najgorsze - bezradni. Więc postanowił, że przyjdzie do redakcji GL. Przecież większość z nich nie ma sił, by krzyczeć, prosić i walczyć o swoje.

Ten ciepły posiłek rozgrzewa im serca

Poszliśmy więc i sprawdziliśmy, jakie nastroje panują w stołówce. Kolejka od okienka pod same drzwi. Ludzie tłoczą się z reklamówkami, w których przynieśli naczynia na zupę. Mają opuszczone głowy, zamyślone spojrzenie. Pytanie o przeniesienie stołówki, wyraźnie wywołało poruszenie.

- To zły pomysł. Mam chore kości i problem z poruszaniem. Jak mam dokulać się aż tam? Autobusem nie dojadę, bo przecież jak na jedzenie mnie nie stać, to tym bardziej na przejażdżki MZK - mówi Grażyna Kurzawa. Wtórują jej inni, kiwają głową.

Pytają: - Co się stało i skąd taka decyzja? To ma być dla dobra ludzi? I w imię Boga? Traktują nas ja śmieci - denerwują się. - Przecież żywi się tu ponad setka osób. A na Bema przychodzi drugie tyle jak nie więcej. Już teraz jedzą tam na stojąco. Więc nie wiem jak to będzie wyglądać - mówi pan Zdzisław.

Wszystk będzie dobrze - zapewnia Caritas

Anna Maria Fedurek, rzeczniczka Caritas, zapewnia, że tak nikt na tym nie starci. - Stołówka przy ul. Bema 32 -34 będzie taką samą liczbę osób, jaka dotąd korzystała, czyli około 300 -400 osób - mówi. I dodaje, że aby zapewnić sprawne wydawanie posiłku zostały wyznaczone poszczególne godziny ich wydawania. - Dla mieszkańców miasta stołówka będzie czynna od 11.30 do 12.30, a dla mieszkańców noclegowni od 12.30 do 13.30 - informuje Fedurek.

Przenosiny są związane ze zmianą głównej siedziby Caritas Diecezji Zielonogórsko- Gorzowskiej. Bo to właśnie tu, przy ul. Kościelnej odbywa się większość akcji. A co z pomieszczeniem stołówki? - Planujemy tam stworzenie baru mlecznego. Będzie tu można tanio i dobrze zjeść. To będzie korzystne dla większej ilości osób - powiedziała rzeczniczka Caritasu.

Możesz pomóc

Zielonogórski Caritas od lat wspiera najuboższych ciepłym posiłkiem. Ofiaruje także ubrania, które teraz w okresie zimy wielu osobom bardzo się przydają. - Dlatego jeśli, ktoś chce oddać odzież, to chętnie przyjmiemy. Ale prosimy by były one czyste i zadbane. Przydadzą się szczególnie koce, ciepłe kurtki, płaszcze - mówi Fedurek. Odzież można przynosić do magazynu Caritas przy ul. Dworcowej.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska