Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dostarczyli paczki z lekami dla chorej mamy... wróciły do Niemiec

(KZ)
Monika Welz ma pełną dokumentację losów  nadanej przesyłki.
Monika Welz ma pełną dokumentację losów nadanej przesyłki.
Monika Welz, mieszkająca w Niemczech, wysłała do Łodzi, do obłożnie chorej mamy, paczkę z lekarstwami - za pośrednictwem firmy kurierskiej. Po prawie miesiącu paczka wróciła. Kilkanaście dni później mama zmarła. Kobieta jest oburzona.

W dokumentacji trasy przesyłki podali, że adresat jej nie przyjął

- W internecie śledziłam trasę paczki - opowiada. - Wiedziałam, którego dnia zostanie dostarczona do rodziców i zawiadomiłam tatę. Tymczasem w dokumentacji przesyłki jest podane, że adresat został zawiadomiony, ale nie odebrał paczki.

- Cały dzień siedziałem w mieszkaniu. Nikt się nie pojawił. W skrzynce pocztowej nie było też awiza - opowiada Zdzisław Krzywonek, mąż zmarłej kobiety.

Monika Welz po przyjeździe na pogrzeb mamy, tuż przed świętami, chciała złożyć reklamację w łódzkim oddziale firmy kurierskiej.

- Czekałam dwie godziny, ale podano mi tylko numer telefonu, pod który nie mogłam się dodzwonić. Będę ich pozywać, ale już po powrocie do Niemiec - zapowiada kobieta.

Pogoda na czwartek:

Botoks online. Gdzie obejrzeć cały film

Listy do M. 3 CDA. Gdzie obejrzeć cały film
ŻYCZENIA NOWOROCZNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nie dostarczyli paczki z lekami dla chorej mamy... wróciły do Niemiec - Express Ilustrowany

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska