Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie jestem bohaterką

LESZEK KALINOWSKI 324 88 74 [email protected]
Rozmowa z MARTYNĄ SZARKOWICZ, szóstoklasistką z Krosna Odrz.

- Stałaś się bohaterką nie tylko w szkole. Wczoraj wyróżnił cię na apelu komendant powiatowy straży pożarnej, dyrekcja podstawówki, rada rodziców...
- Nie czuję się żadną bohaterką. Nic takiego nie zrobiłam. Po prostu zachowałam zimną krew podczas pożaru.

- Nie bałaś się, gdy zobaczyłaś ogień?
- Byłam przerażona. Sama nie wiem, skąd wzięłam siły, by nie panikować.

- Kiedy zauważyłaś, że się pali?
- Po lekcjach przyszłam do domu cioci i zajęłam się swoimi sprawami. Ciocia pojechała do pracy, do banku w Gubinie. W domu został jej gość z Francji, który nie mówi po polsku. Kiedy weszłam do sypialni, zobaczyłam jak biega i polewa ogień wodą z kubka. Paliło się w narożniku. Coraz bardziej...

- Wezwałaś strażaków?
- Zadzwoniłam do cioci i do mamy. Chciałam, żeby straż pożarną powiadomiły osoby dorosłe. Mogliby przecież pomyśleć, że skoro dzwoni dziecko, to robi sobie żarty. Po dwóch minutach strażacy byli na miejscu. Dwie jednostki, bo tak szybko się paliło. Drewniany dach stał się pochodnią.

- No i gdybyś ty im nie pomogła?
- Pytali, gdzie są korki, przełączniki, gdzie jest wyjście na dach, a ja im odpowiadałam, pokazywałam. No i akcja sprawnie przebiegała.

- Skąd wiedziałaś, gdzie są bezpieczniki?
- Często byłam u cioci. Jak się coś zepsuło, korki wyskoczyły, to pomagałam je włączyć. Dlatego od razu - mimo zdenerwowania - mogłam wskazać, gdzie są. Zanim ciocia przyjechała z Gubina, strażacy byli już w połowie gaszenia.

- Wiadomo już, co było przyczyną pożaru?
- Zapaliło się od kominka, był wadliwie zbudowany.

- Co się teraz zmieniło w twoim życiu?
- To że nie mogę już przychodzić do domu cioci, bo było w nim po kolana wody. W dachu jest wielka dziura. Trzeba to wszystko naprawić.

- A wczorajszy apel?
- Miło mi było. To była też okazja, by przypomnieć o zasadach bezpieczeństwa.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska