Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Nie mogę znaleźć 30 kobiet do pracy - mówi przedsiębiorca

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Przedsiębiorca czeka na chętnych do pracy. Wystarczy minimalne doświadczenie w obsłudze maszyny do szycia (fot. archiwum)
Przedsiębiorca czeka na chętnych do pracy. Wystarczy minimalne doświadczenie w obsłudze maszyny do szycia (fot. archiwum)
- Od półtora miesiąca szukam 30 szwaczek i zgłosiła się jedna. A najlepsze mogą zarobić nawet ponad 3 tys. zł. Na rękę! - mówi Sławomir Kubzdyl, współwłaściciel firmy AEK.

Zadzwonił do ,,GL'', bo ma już dość słuchania w mediach o kryzysie. - Ruszyło się, mam nowe zamówienia, nowych kontrahentów. Potrzebuję do zakładu w Wawrowie, na już, na teraz, 30 szwaczek i kilku tapicerów. Tylko jakoś nie mogę ich znaleźć - mówi.

Pomoc ze Wschodu

Podobną sytuację Kubzdyl miał już cztery lata temu. Wówczas ratował się, zatrudniając kobiety ze Wschodu.

- Teraz też tak mogę zrobić, ale zależy mi, by dać pracę Lubuszankom, by pieniądze zostały u nas, a nie trafiły za granicę. Na początku płacimy minimum, ale najlepsze panie zarabiają nawet po 3,5 tys. zł na rękę - mówi przedsiębiorca. I przyznaje: jeśli nie znajdzie pracowników, znowu ruszy po pomoc na Wschód. Bo zamówienia trzeba wykonać. Czeka na chętnych (wystarczy minimalne doświadczenie w obsłudze maszyny do szycia) w biurze pod adresem Wawrów 47 e.

S. Kubzdyl jest przekonany, że kryzys powoli się kończy i produkcja przemysłowa w Polsce, jak ostatnio u naszych zachodnich sąsiadów, zacznie się zwiększać.

czytaj też: Kim jest polski bezrobotny?

Co trzeci ma prawo do zasiłku

Tymczasem według danych z wczoraj w mieście bez pracy jest 3 tys. 459 osób. To oznacza 6,4 proc. stopy bezrobocia. Całkiem niezły wynik, bo dla woj. lubuskiego to ponad 14 proc. Jednak miasto miało już lepszy wynik - w zeszłym roku późną jesienią zeszliśmy do 4 proc.

- Pomimo trudniejszego czasu, ciągle jest zajęcie dla operatorów koparko-ładowarek, spycharek, czekają ogłoszenia dla specjalistów od ubezpieczeń, sprawnych przedstawicieli handlowych. Byłaby praca dla niektórych nauczycieli - wylicza Ryszard Rzemieniecki, pełniący obowiązki dyrektora pośredniaka.

Jego zdaniem dobrym sygnałem jest to, że spośród ponad 3 tys. bezrobotnych jedna trzecia ma prawo do zasiłku. - To znaczy, że przepracowali w ciągu ostatnich 18 miesięcy przynajmniej rok - dodaje R. Rzemieniecki.

Jak jest z pracą naprawdę? Wystarczy przejść się przez centrum miasta. Poszukiwani są choćby sprzedawcy. W internecie też jest sporo ogłoszeń z naszego miasta m.in. z firmy TPV. Specjalistów szukają też agencje pracy, które mają w centrum Gorzowa kilka swoich biur. - Nawet teraz ci, którzy chcą pracować, znajdą zajęcie - zapewnia S. Kubzdyl.

Czytaj też: Bezrobocie w Polsce mniejsze niż w Europie

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska