Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie patrz na księżyc, bo urodzisz łyse dziecko

(kb)
fot. archiwum
- Przez całą ciążę nie usmażyłam mężowi najmniejszego kotlecika - opowiada mama dwumiesięcznej Ani z Zielonej Góry. - Bałam się, że jak tłuszcz spadnie mi na brzuch, córeczka będzie miała brzydkie znamię…

Nawet najbardziej wyzwolona kobieta, gdy zachodzi w ciążę staje oko w oko z mocą i siłą działania ludowych przekonań. Ustami babć, ciotek i teściowych podpowiadających, co jeszcze może "ciężarówka" zrobić, by dziecku było piękne i mądre.

Najdziwniejsze jednak, że te przeróżne prawdy objwiają także wielbicielki internetu, krótkich spódniczek, feminizmu, i innych zdobyczy nowoczesności.

- Wcześniej nigdy w życiu nie wierzyłabym w takiej rzeczy, jak zakaz smażenia kotlecików, ale coś w tym musi być, skoro od wieków kobity powtarzają sobie różne przesądy - zarzeka się mama Ani. Z zawodu jest księgową i najbardziej liczy się dla niej konkret. Ale w ciąży w rubryce "winna i powinna zrobić" wpisała także np. wydany sobie samej zakaz chodzenia w czarnych ciuchach.

Bo to kolor żałoby i poród mógłby się skończyć śmiercią.

Dmuchać na zimne

- Nie zrywałam także owoców z cudzych drzew. I odmówiłam przyjaciółce bycia matką chrzestną dla jej córeczki. Gdy powiedziałam, że to z powodu ciąży, nie miała do mnie najmniejszych pretensji - wspomina świeżo upieczona mama.

W niepisanym poradniku ciężarnej jest także wiele innych zakazów. Każda z nas słyszała choć jeden. A każdy ginekolog powie, że mają tyle wspólnego z prawdą, co nic.

Przesądy wzięły się stąd, że przez całe wieki ciąży była uznawana przez medycynę za stan odmienny. Tajemniczy cud zakończony narodzinami - a niestety równie często śmiercią i noworodka, i jego mamy - dało się wytłumaczyć tylko ingerencją sił nadprzyrodzonych.

Dziś, gdy na USG widać każdy paluszek, nie potrafimy w naszej świadomości od nich uciec.

Odcisnęły takie piętno jak tłuszcz z kotlecika, który gdy padnie na brzuch ciężarnej, powoduje znamię u dziecka…

Kochać z mężem się nie wolno

- Pewnie, że to głupota i zabobony, ale… Zaczynasz się do nich stosować, by mieć czyste sumienie, że zrobiłaś dla swego dziecka to, co najlepsze - mówi mama rocznego Kacperka.

Chłopczyk ma myszkę na tyłeczku i tzw. pocałunek bociana na lewej stópce. Teściowa od razu stwierdziła, że to ze strachu w ciąży.

A to inne popularne zabobony dotyczące ciężarnych, która nie może:
* Smażyć - bo tam gdzie kapnie tłuszcz, dziecko będzie miało znamię
* Nosić łańcuszków ani korali, przechodzić pod kablami i sznurami z bielizną - bo maluch owinie się pępowiną
* Obcinać włosów - by zapobiec głupocie dziecka
* Patrzeć na krwawe rzeczy lub kalectwo - by się nie zapatrzyła i nie urodziła przez to chorego dziecka
* Kochać się z mężem dwa miesiące przed rozwiązaniem - dziecku będą ropiały oczka
* Przestraszyć się, bo jeśli w bezmyślnym odruchu dotknie swojego brzucha lub jakiejkolwiek innej części swego ciała, dziecko będzie miało znamię
* Patrzyć na księżyc (dziecko będzie łyse), na słońce (by nie zanosiło płaczem), przez wizjer w drzwiach lub w inną dziurkę (będzie zezowate), na kogoś brzydkiego (maluch też będzie brzydki), na mężczyznę innej rasy (urodzi się z innym kolorem skóry), na ogień (by dziecko nie miało czerwonej plamy na czole)
* Słuchać zapowiedzi przedślubnych - by dziecko nie było głuche
* Kupować dziecku ubranea i wózka zanim się urodzi - bo to przynosi pecha

Właściwie jest tylko jeden sposób na tych, którzy gnębią ciężarne zabobonami. Poprosić ich o o czasochłonną przysługę. Nie odmówią ze strachu, że im się myszy w domu zalegną…

Źródło: www.babyboom.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska