Nie przenoście nam Medyka do Sulechowa– apelują radni Zielonej Góry

O planowanych przenosinach Medyka zrobiło się głośno za sprawą projektu uchwały intencyjnej w sprawie przeniesienia szkoły do Sulechowa. Placówka podlega marszałkowi, więc zdecydować o tym mogą radni wojewódzcy. Pomysł wywołał wiele emocji nie tylko wśród nauczycieli i słuchaczy, ale także radnych miejskich czy mieszkańców miasta.

Jak mówiła obecna na sesji wicedyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Medyk” w Zielonej Górze, Jolanta Jankowska – Iwasiewicz – szkoła od 64 lat przygotowuje średnie kadry medyczne. W tym czasie wypuściła ponad 8 tysięcy absolwentów w ponad 20 różnych zawodach. Dziś kształci się tu 315 osób, zatrudnionych jest około 60 nauczycieli, którzy są specjalistami w różnych dziedzinach medycznych. Prowadzą one często swoją działalność, bo są praktykami. Pracują też w szpitalu, gdzie praktyczne umiejętności zdobywają słuchacze.

Przenosiny do Sulechowa oznacza, że 80 procent kadry zrezygnuje z pracy. Albo przejdzie na emeryturę. A większość pedagogów to nauczyciele dyplomowani, czyli z co najmniej 10-letnim stażem.

Zdaniem wicedyrektora Medyka, przenosiny to nie taka prosta sprawa. Przez wiele lat trwało dostosowanie, wyposażenie wielu pracowni w szkole. Zainwestowano tu bardzo duże pieniądze. Wstępnie oszacowano ten koszt na około 7,5 mln zł.

- Czy nie lepiej więc za te pieniądze wybudować obiektu dla administracji szpitala, bo na ten cel ma być przeznaczona siedziba Medyka? – pytała Jolanta Jankowska – Iwasiewicz.

Zwróciła też uwagę na sprawy organizacyjne. Kto będzie to wszystko przenosił, skoro do lipca trwa nauka (egzaminy), potem są wakacje, a od września Medyk miałby już funkcjonować w nowym miejscu?

- Nie zazdroszczę temu, kto miałby to organizować – dodała i podkreśliła, że 45 procent słuchaczy pochodzi z Zielonej Góry (121 osób) i okolic. 20 proc. z Nowej Soli, 10 proc. z Żar i Żagania. Natomiast z Sulechowa i okolic to zaledwie 15 proc. (z samego Sulechowa 11 osób). Uczniowie z północy województwa korzystają z oferty Medyka w Gorzowie.

Podczas dyskusji radni Koalicji Obywatelskiej zauważyli, że problem jest szerszy. Chodzi o znalezienie dodatkowych pomieszczeń dla administracji szpitala i nie tylko, bo chodzi także o rozwój Uniwersytetu Zielonogórskiego i kierunku lekarskiego.
Janusz Rewers zgłosił propozycję poprawki do apelu, aby miasto i UZ włączyli się do rozmów dotyczących znalezienia nowych pomieszczeń.

- Wszyscy jesteśmy zgodni, by ta szkoła pozostała w Zielonej Górze – mówił radny, a Sławomir Kotylak dodał: - Rozmawiajmy konstruktywnie bez emocji.

Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk zauważył, że miasto wskazywało już kilka lokalizacji, ale ten nie zostały zaakceptowane.
Bożena Ronowicz zauważyła, że na terenie szpitala znajduje się kilka małych budynków, magazynów i tam można by wybudować nową siedzibę dla administracji. Wiceprezydent Kaliszuk apelował, by zarząd województwa powrócił do odrzuconej propozycji wybudowania parkingu wielopoziomowego, by oszczędnie podchodzić o miejsca, które pozostało.

- Miało wydało pieniądze na przygotowanie dokumentacji. Nie marnujmy tego – apelował wiceprezydent.

Ostatecznie radni przyjęli apel do zarządu województwa, by nie przenosić Medyka z Zielonej Góry do Sulechowa.

ZOBACZ WIDEO: Lubuskie. Zielona Góra. Sulechów. Konferencja "Samorządowe Lubuskie" w sprawie przeniesienia CKZiU "Medyk" do Sulechowa. 25.01.2022