Nowy rok - nowy ja”. Taka myśl towarzyszy wielu postanowieniom podejmowanym na początku nowego roku, choć trzeba przyznać, że mało które z nich brane jest przez nas na serio. Bo dobrze wiemy, że nie staniemy się kimś innym z dnia na dzień. Nasze życie ciągnie się za nami. Może i w tym roku ktoś wreszcie przebiegnie maraton, rzuci palenie albo schudnie chociaż ze dwa kilo, ale to będą i tak tylko „kosmetyczne” poprawki do tego, co z trudem się poddaje jakimkolwiek modyfikacjom. Nowy rok, a tu - stary ja (i to coraz starszy - o czym przypominają nam nasze oddalające się coraz bardziej od dzisiejszej daty pesele).
Pamiętam śmiałe pytanie zadane kiedyś pewnemu żydowskiemu rabinowi przez młodą osobę: „Dlaczego wy, Żydzi, nie uznajecie Jezusa za mesjasza?”. Na co on odparł: „Bo wierzymy, że przyjście mesjasza to nie tylko pojawienie się jakiejś wyjątkowej postaci, która miałaby rozwiązać nasze problemy, ale przyjście osoby, która sprawi, że my się zmienimy, że my będziemy inni, że to będzie nowa jakość”. A tej nowej jakości jakoś zbyt często po nas nie widać. Nowy rok, a my starzy.
Porusza mnie zawsze ostatni wers fragmentu Ewangelii czytanego w święto Trzech Króli, którzy, złożywszy swoje dary małemu Dzieciątku, „inną drogą udali się do ojczyzny”. Inną, bo to spotkanie z narodzonym Mesjaszem sprawiło, że dotychczasowa droga nie była już tą najwłaściwszą, najbardziej adekwatną; okazała się niekompatybilna z tym, jak teraz rozumieją samych siebie.
Prawdziwe spotkanie z Bogiem zawsze przekierowuje nas na inną drogę. Bo On zawsze objawia się nam jako „Inny” - różny od tego, jakim Go dotąd pojmowaliśmy. Wymyka się nam. Nieraz nam się wydaje, że to my Go ocalamy - jak Józef
Ksiądz dr Piotr Bartoszek jest dyrektorem ITF im. Edyty Stein w Zielonej Górze
- Nie przyszedłem pana nawracać. Blaski i cienie - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Szczęście (nie)swoje - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Sztuka przetrwania. - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Wiara pominiętych. Felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Takie proste - pisze ks. Piotr Bartoszek
- Nie przyszedłem pana nawracać. Jak złodziej - pisze ks. Piotr Bartoszek
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?