Oczywiście, można popaść i w drugą skrajność i skupić się wyłącznie na uzewnętrznianiu wiary, ale trudno wtedy nie odnieść wrażenia, że byłaby to wiara „na pokaz”. Ryzyko, że tam w środku nie ma nic, byłoby podobne, jak w pierwszym przypadku. A po czym poznać, że to „coś” jest? Coś, co nazwalibyśmy wiarą?
Jezus powiedział swoim uczniom, że są „solą ziemi” i „światłem świata”. I dodał do tego wyjaśnienie: „Nie zapala się światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu” (Mt 5, 13-15). Rozwijając tę metaforę, trzeba zauważyć, że światło jest zapalane przez kogoś i dla kogoś. Nie po to, by oświetlało dom, gdy nikogo w nim nie ma (choć dziś światło w pustych domach służy nieraz do stwarzania pozorów obecności, ale to już zupełnie inna kwestia). Wiele osób chce „świecić”, ale jest to „świecenie dla siebie”. Tymczasem nasze światło nie jest dla nas samych, ale dla innych. Jesteśmy światłem, jeśli jesteśmy światłem dla kogoś obok nas, a nie dla siebie.
Jeśli wiara jest autentyczna, to nie da się jej ukryć. Ostatecznie, tym, który „zapala” nasze światło, jest Bóg, i czyni to poprzez konkretne wydarzenia naszego życia: również nasze działania, a nawet trudności mogą stać się światłem dla innych. Tak jest i z krzyżem Chrystusa: jest dla nas lampą. Jego śmierć staje się światłością świata, ponieważ On nie umiera „dla siebie”, ale za nas. To właśnie przez Jego krzyż jesteśmy odkupieni, oświeceni.
- Nie przyszedłem pana nawracać. Natychmiast - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Grzech świata - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Inną drogą - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Blaski i cienie - felieton ks. Piotra Bartoszka
Ksiądz dr Piotr Bartoszek jest dyrektorem ITF im. Edyty Stein w Zielonej Górze
- Nie przyszedłem pana nawracać. Blaski i cienie - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Szczęście (nie)swoje - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Sztuka przetrwania. - felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Wiara pominiętych. Felieton ks. Piotra Bartoszka
- Nie przyszedłem pana nawracać. Takie proste - pisze ks. Piotr Bartoszek
- Nie przyszedłem pana nawracać. Jak złodziej - pisze ks. Piotr Bartoszek
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?