Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko miasto

PIOTR DROZDOWSKI
Jeśli nie wpłynie odwołanie od decyzji komisji przetargowej, za dwa miesiące powinien zacząć działać monitoring.

Potrzebę montażu systemu kamer od kilka lat sygnalizowali sami mieszkańcy na różnych spotkaniach. Nie trzeba zresztą daleko szukać argumentów. Niedawno jacyś
wandale zniszczyli elewację KRUS-u przy ul. Kościelnej, kilka dni temu ktoś skradł rower pozostawiony przed sklepem przy ul. 5 Stycznia. A w piątek do sklepu spożywczego przy tej samej ulicy weszło dwóch osobników, którzy wynieśli wart 500 zł stojak z cygarami. Gdyby na ulicach były kamery, łatwiej by było ustalić sprawców.

Nie tylko miasto

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku policja będzie mogła korzystać w swojej pracy z pomocy monitoringu. Pieniądze na budowę pierwszego etapu dał urząd miejski oraz m.in. banki i firmy ubezpieczeniowe. W sumie uzbierano 300 tys. zł i magistrat ogłosił przetarg. Zgłosiło się kilku oferentów, komisja już wybrała najkorzystniejszego dostawcę.
Jeśli w ciągu kilku dni nie wpłynie żaden protest, wystarczy podpisać umowę i zwycięzca przetargu ma dwa miesiące na montaż systemu. Będzie to pięć obrotowych kamer. Część z nich trafi na wolsztyńskie ulice, niektóre będą ,,pracować’’ wzdłuż ul. Wczasowej w Karpicku, którędy wracają z zabawy uczestnicy dyskoteki. Jej właściciel również dołożył się do monitoringu.

Dowód w sądzie

Sygnał ze wszystkich kamer telefonicznym kablem trafi m.in. do strażników miejskich (tzw. punkt podglądu) i do centrali umieszczonej w komendzie powiatowej policji. Tam funkcjonariusze, a później odpowiednio przeszkolone osoby, będą obserwować na monitorach obraz, który będzie cyfrowo nagrywany i archiwizowany.
- Taki materiał może by dowodem w sądzie, a to nie jedyna zaleta systemu monitoringu - podkreśla mł. insp. Waldemar Gościniak, zastępca komendanta powiatowego. Inne to głównie działania prewencyjne - odstraszanie ewentualnych przestępców. W mieście mają pojawić się tablice informujące o monitoringu, a policyjne statystyki potwierdzają, że po takich informacjach zazwyczaj ilość przestępstw znacząco spada.
Monitoring w Wolsztynie i Karpicku to także więcej patroli w innych rejonach powiatu. Skoro kamery będą obserwować miejskie ulice, nie ma sensu w to miejsce kierować dużej ilości policjantów. W przyszłości mają się również pojawić przenośne kamery, które będzie można montować np. w parku w trakcie Dni Wolsztyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska