Nie udało się jednak zrobić wszystkich ulic na Zatorzu w Nowej Soli

Ulice Szymanowskiego, Reymonta oraz Kruczkowskiego zostaną przebudowane po okresie zimowym, a planowane zakończenie to 30 kwietnia 2018 r. - Nie rozpoczynany przebudowy tych ulic teraz, ponieważ jesteśmy w przededniu zimy i nie chcielibyśmy przerwać prac na kilka miesięcy , zostawiając drogi rozkopane na tygodnie na wiele tygodni, ponieważ sprawiałoby to duże utrudnienia mieszkańcom - wyjaśnia sprawę Ewa Batko, rzeczniczka prasowa urzędu miejskiego.

Powodem przesunięcia w czasie jest szereg kolizji, czyli sytuacji, w których roboty przy drodze krzyżują się z różnymi liniami przesyłowymi np. z gazem, których było kilkadziesiąt lub z prądem. Przez to potrzeba było 90 dodatkowych dni prac. - W przypadku ulicy Kruczkowskiego, prezydent zgodził się na dodatkowe prace w postaci wymiany kolektora kanalizacji deszczowej. Ma to spowodować, że mieszkańcom nie będzie się wlewać pod domostwa woda od strony ulicy Przyszłości - dodaje rzeczniczka urzędu.
W ramach inwestycji zostało przebudowanych ok. trzech kilometrów dróg o łącznej powierzchni 20 tysięcy metrów kwadratowych. Ulice oraz chodniki zostały wykonane z betonowej kostki brukowej. Na początku roboty drogowe dotyczyły ulic w pobliżu cieku Rudzianka, ponieważ prace zaczęły się od nowej kanalizacji, od wykonania wylotów i separatorów przy cieku wodnym. To ulice: Solskiego, Długosza, Wierzyńskiego, Narutowicza, Lelewela i Dygasińskiego.

Na wszystkich już przebudowanych ulicach zostało wymienione oświetlenie. Zamiast starych lamp jest ponad 50 nowych słupów z oprawami LED. Inwestycja na Zatorzu to koszt prawie ośmiu milionów złotych.