- Klienci kradną wszystko. Alkohol, słodycze i inne artykuły. Nawet kamerę z monitoringu nam wyrwali. Ale gazety skradziono nam pierwszy raz - mówi Wioleta Ptak, właścicielka sklepu Żabka w Międzyrzeczu.
Sklep znajduje się w samym centrum miasta. Ulica jest oświetlona, a na budynku zamontowane są kamery skierowane na chodnik. W czwartek o godz. 4.55 rano nagrały osobę, która podchodzi i grzebie w stojącej przed Żabką metalowej skrzynce na gazety.
- Prasę dostajemy po czwartej nad ranem. Kiedy przyszłam otworzyć sklep, gazet jednak nie było - dodaje właścicielka.
Nagrania z kamer właścicielka sklepu opublikowała na portalu Facebook. Liczy, że któryś z jej licznych znajomych rozpozna złodzieja.
W paczce z prasą znajdowały się dzienniki i tygodniki. M.in. „Gazeta Lubuska” oraz popularne wśród pań kolorowe gazety z rozmaitymi przepisami, poradami i ploteczkami. Nie było w niej żadnych luksusowych i drogich wydawnictw. Najdroższe było pismo dla dzieci z dołączoną figurką, które kosztuje 22,99 zł. Dlaczego złodziej połakomił się na gazety?
Właścicielka oszacowała straty na ponad 400 zł. Kradzież przedmiotów o takiej wartości to wykroczenie, za które grozi areszt, lub grzywna do 5 tys. zł. W tym samym czasie ktoś włamał się do podobnej skrzynki przed salonikiem prasowym w jednym z międzyrzeckich marketów. W tym przypadku straty wynoszą ponad tysiąc złotych, co jest już przestępstwem, za które grozi nawet 10 lat więzienia.
Więcej na ten temat w środę, 19 września, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Zobacz wideo z ostatniego meczu Orła z Astrą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?