Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie uwierzysz, gdzie ludzie uprawiają marihuanę. Walczy z nimi lubuska policja [ZDJĘCIA]

materiały policji, oprac. (pik)
Niektórzy uprawiają ją w przydomowych ogródkach. Inni wykorzystują do tego opuszczone budynki. Są też tacy, którzy plantacje marihuany starają się ukryć we własnych mieszkaniach.Zdarza się, że w tym celu przerabiają całe pokoje. Stwarzają tam warunki, w których krzewy rosną jak na drożdżach. Większość z tych upraw prowadzona jest po to, by później wprowadzić narkotyki na rynek.Zobacz też:  Lider pseudokibiców Stilonu Gorzów zatrzymany. Kierował wielką plantacją narkotyków i ich handlem (wideo, zdjęcia)Bywa, że policjanci na trop nielegalnych upraw trafiają przypadkiem, na przykład w czasie wizyty w domu w zupełnie innej sprawie. Na trop plantacji marihuany naprowadza ich specyficzny zapach krzewów konopi indyjskich. Są jednak też duże, zorganizowane akcje policjantów, w czasie których rozbijane są prawdziwe narkotykowe gangi, które rozpracowywane były przez stróżów prawa przez dłuższy czas. Gruby takie zajmują się uprawą i sprzedażą dużych, wręcz hurtowych ilości narkotyków. Zdjęcie powyżej pochodzi z akcji, która miała miejsce w drugiej połowie sierpnia 2016 r. Policjanci Wydziału Kryminalnego z KWP w Gorzowie Wlkp. zabezpieczyli prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich, które rosły na terenie Gorzowa. Wartość czarnorynkowa narkotyków, które można by wyprodukować z zabezpieczonych krzewów wynosi około miliona trzystu tysięcy złotych. Krzewy rosły na nieużytkach na terenie miasta, pod gołym niebem. Zobacz też:  Marihuana w ogródku razem z pomidorami i paprykami [ZDJĘCIA]
Niektórzy uprawiają ją w przydomowych ogródkach. Inni wykorzystują do tego opuszczone budynki. Są też tacy, którzy plantacje marihuany starają się ukryć we własnych mieszkaniach.Zdarza się, że w tym celu przerabiają całe pokoje. Stwarzają tam warunki, w których krzewy rosną jak na drożdżach. Większość z tych upraw prowadzona jest po to, by później wprowadzić narkotyki na rynek.Zobacz też: Lider pseudokibiców Stilonu Gorzów zatrzymany. Kierował wielką plantacją narkotyków i ich handlem (wideo, zdjęcia)Bywa, że policjanci na trop nielegalnych upraw trafiają przypadkiem, na przykład w czasie wizyty w domu w zupełnie innej sprawie. Na trop plantacji marihuany naprowadza ich specyficzny zapach krzewów konopi indyjskich. Są jednak też duże, zorganizowane akcje policjantów, w czasie których rozbijane są prawdziwe narkotykowe gangi, które rozpracowywane były przez stróżów prawa przez dłuższy czas. Gruby takie zajmują się uprawą i sprzedażą dużych, wręcz hurtowych ilości narkotyków. Zdjęcie powyżej pochodzi z akcji, która miała miejsce w drugiej połowie sierpnia 2016 r. Policjanci Wydziału Kryminalnego z KWP w Gorzowie Wlkp. zabezpieczyli prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich, które rosły na terenie Gorzowa. Wartość czarnorynkowa narkotyków, które można by wyprodukować z zabezpieczonych krzewów wynosi około miliona trzystu tysięcy złotych. Krzewy rosły na nieużytkach na terenie miasta, pod gołym niebem. Zobacz też: Marihuana w ogródku razem z pomidorami i paprykami [ZDJĘCIA] materiały policji
Niektórzy uprawiają ją w przydomowych ogródkach. Inni wykorzystują do tego opuszczone budynki. Są też tacy, którzy plantacje marihuany starają się ukryć we własnych mieszkaniach. Zdarza się, że w tym celu przerabiają całe pokoje. Stwarzają tam warunki, w których krzewy rosną jak na drożdżach. Większość z tych upraw prowadzona jest po to, by później wprowadzić narkotyki na rynek. Zobacz też: Lider pseudokibiców Stilonu Gorzów zatrzymany. Kierował wielką plantacją narkotyków i ich handlem (wideo, zdjęcia) Bywa, że policjanci na trop nielegalnych upraw trafiają przypadkiem, na przykład w czasie wizyty w domu w zupełnie innej sprawie. Na trop plantacji marihuany naprowadza ich specyficzny zapach krzewów konopi indyjskich. Są jednak też duże, zorganizowane akcje policjantów, w czasie których rozbijane są prawdziwe narkotykowe gangi, które rozpracowywane były przez stróżów prawa przez dłuższy czas. Gruby takie zajmują się uprawą i sprzedażą dużych, wręcz hurtowych ilości narkotyków. Zdjęcie powyżej pochodzi z akcji, która miała miejsce w drugiej połowie sierpnia 2016 r. Policjanci Wydziału Kryminalnego z KWP w Gorzowie Wlkp. zabezpieczyli prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich, które rosły na terenie Gorzowa. Wartość czarnorynkowa narkotyków, które można by wyprodukować z zabezpieczonych krzewów wynosi około miliona trzystu tysięcy złotych. Krzewy rosły na nieużytkach na terenie miasta, pod gołym niebem. Zobacz też: Marihuana w ogródku razem z pomidorami i paprykami [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska