- Nie widziałem radiowozu - powiedział w sądzie kierowca, który od policji dostał 119 punktów karnych

Za co kierowca dostał punkty karne

8 punktów - niestosowanie się do sygnałów policyjnych
10 punktów - prowadzenie w stanie po użyciu alkoholu (do pół promila)
6 x 4 = 24 punkty - spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa na drodze
4 punkty - przekroczenie prędkości o 21 km
10 x 2 = 20 punktów - przekroczenie prędkości o ponad 50 km
5 punktów - niestosowanie się do znaku zakaz wyprzedzania
6 punktów - niestosowanie się do znaku ustąp pierwszeństwo przejazdu
6 punktów - niestosowanie się do znaku stop
5 punktów - złamanie nakazu jazdy prawą stroną jezdni
5 x 3 = 15 punktów - przekroczenie podwójnej linii ciągłej
1 punkt - jazda po powierzchni wyłączonej z ruchu
5 x 3 = 15 punktów - nieupewnienie się co do możliwości wyprzedzania

Uciekinier powiedział przed sądem, że nie widział radiowozu. A dlaczego tak pędził? Powiedział, że jeździł sobie tak... rekreacyjnie. Zeznał, że został pobity przez policjantów i rzucony na ziemię. Na kolejnej sprawie będą przesłuchiwani świadkowie.

"Rekreacyjne", mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się we wrześniu ub.r. Policjanci z zielonogórskiej drogówki zauważyli porsche. Zmierzyli jego prędkości i z powodu jej przekroczenia postanowili zatrzymać. Kierowca zaczął uciekać. Auto pojechało al. Zjednoczenia. Policjanci ruszyli za porsche chcąc je zatrzymać.

Kierowca nie reagował na żadne sygnały. Pędził przez miasto jak szalony. Na liczniku miał prędkość ponad 200 km/h. Najpierw pojechał w kierunku Przylepu, potem zaczął uciekać w kierunku obwodnicy w stronę Nowej Soli. Na trasie na wysokości os. Pomorskiego drogę uciekającemu porsche zaczęli blokować kierowcy ciężarówek. Pomagał również kierowca autobusu starając się uniemożliwić rozpędzenie kierowcy porsche. Z obwodnicy uciekinier przebił się do Raculi. Tam wyskoczył z auta i został złapany.

- 45-latek był pijany, miał ok. 0,40 promila alkoholu - informowała po jego zatrzymaniu rzeczniczka zielonogórskiej policji kom. Małgorzata Stanisławska.

Kierowca okazał się rekordzistą. Podczas trwającego kilkadziesiąt minut pościgu zarobił rekordową liczbę 119 punktów karnych. Dopuścił się również dwóch przestępstw. - Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Uciekinier to mieszkaniec jednej z podzielonogórskich miejscowości.