Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszystkie banki utrudniły wzięcie kredytu

Katarzyna Borek
Wyższe marże i wymagania co do zarobków, ograniczona wysokość gotówki…. Banki zaostrzają zasady przyznawania kredytów hipotecznych - ale nie wszystkie i nie tak samo.

Te zaostrzenia wprowadzane przez banki wiążą się ze światowym kryzysem finansowym. Jak zapewniają fachowcy, nie grożą nam upadłości podobne do tych w USA czy krajach Europy Zachodniej, ale… Gospodarka to naczynie połączone. Kryzys finansowy wpływa również i na funkcjonowanie naszego sektora finansowego. Sprawił między innymi to, że o pieniądze jest znacznie trudniej, a instytucje finansowe stają się coraz bardziej ostrożne.

Trudność pozyskania na rynku międzybankowym walut obcych sprawiła, że zaostrzenia w największym stopniu dotykają kredytów denominowanych w tych walutach. Przede wszystkim tak ulubionego przez nas, polskich kredytobiorców franka szwajcarskiego. Ponieważ trzeba za niego teraz zapłacić więcej, podstawowym zabiegiem banków jest podwyższenie marży za udzielony kredyt. Taki ruch do połowy października przeprowadziło kilkanaście banków. Najdalej poszedł pod tym względem Bank Zachodni WBK - podwyższył marżę z 1 do 3,5 proc. Raiffeisen Bank Polska ustalił ją na poziomie 2,9 proc. W innych placówkach jej wzrost waha się od 0,2 do 1,5 pkt proc.

Krótszy czas na oddawanie

Drugim sposobem zmniejszenia wysokości przyznawanych kredytów jest: odejście od pełnego kredytowania i wprowadzenie wymogu posiadania wkładu własnego. Na przykład:

* DomBank do niedawna oferował pożyczki nawet do 130 proc. wartości nieruchomości. Pieniądze starczały również na opłaty towarzyszące zakupowi mieszkania oraz na jego wykończenie. Teraz pożyczy nam tylko na 80 proc. jego wartości. Kredyt w złotówkach może być w tym banku o 10 proc wyższy.

* Z kolei ze 100 do 65 proc. wartości lokalu obniżył limit kredytu w walutach obcych bank Millennium.
Niewiele łatwiej będzie zaciągać w nim kredyt w złotówkach, bo w tym wypadku trzeba dysponować 20-proc. wkładem własnym. Dodatkowo skrócił się okres kredytowania - z 50 do 35 lat.
- W związku z powszechną niepewnością na światowych rynkach finansowych, prowadzimy ostrożną politykę kredytową - wyjaśnia Agnieszka Nachyła, dyrektor departamentu marketingu i rozwoju bankowości hipotecznej banku Millennium.

* Kredyt Bank pożyczy nam we frankach tylko na 70 proc. wartości nieruchomości. Wzrost do 80 proc. możliwy jest przy dodatkowej prowizji lub dodatkowym zabezpieczeniu.

* MultiBank obniżył wysokość przyznawanego kredytu ze 110 do 100 proc. wartości lokum.

Taki jeden pokój mniej

* PKO BP też uaktualniło ofertę kredytową. Czasowe zmiany dotyczą pożyczek udzielanych we frankach. Ubiegający się o kredyt mieszkaniowy w tej walucie, mogą obecnie otrzymać do 80 proc. wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu. Jednocześnie PKO BP podwyższa wymogi dotyczące zdolności kredytowej. Ze względu na zwiększone koszty finansowania podwyższeniu uległa także marża kredytowa, średnio o 1 punkt procentowy. Oferta kredytów hipotecznych w złotych pozostaje niezmieniona.

* Nordea Bank Polska wprowadził wymóg 10-procentowego udziału własnego. Zarówno w przypadku ubiegania się o kredyt hipoteczny w walutach obcych jak i w złotówkach.

* Euro Bank udzieli nam kredytu walutowego na 95 proc. wartości nieruchomości.
Kredyty złotowe w większości banków nie podlegają tak znaczącym obostrzeniom. Marże wzrosły w nich z reguły o około 0,2-0,4 pkt proc. Ale i tu są instytucje finansowe, które poszły w tym względzie znacznie dalej.

* w mBanku marża wzrosła z 1 do 2,5 proc.
* w DomBanku - z 1,2 do 2,6 proc.,
* w Polbanku - z 1,65 do 2,65 proc. (dla klientów z niską zdolnością kredytową),
* w MultiBanku - z 1,45 do 2,5 proc.,
* klienci Raiffeisen Banku z niską zdolnością kredytową, będą musieli zapłacić nawet 3,5-procentową marżę.

Gotówka bez zmian

Wciąż można jednak znaleźć niezmienione i atrakcyjne oferty. Na przykład Deutsche Bank PBC nadal umożliwia kredytowanie nawet do 110 proc. wartości nieruchomości. Dotyczy to jednak osób o podwyższonej zdolności - osiągających odpowiednio wysokie dochody. Bank w dalszym ciągu udziela kredytów w walutach obcych, frankach i euro. Warto jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującą Rekomendacją S w takich przypadkach zdolność kredytowa musi być o 20 proc. wyższa niż przy finansowaniu w złotówkach.

- Nie zmieniamy warunków kredytowania, ponieważ zasadniczym kryterium przy finansowaniu hipotecznym - i to bez względu na koniunkturę rynkową - jest ustanowienie właściwego zabezpieczenia. Jak również dość konserwatywne podejście do kwestii wyliczania zdolności kredytowej - opowiada Maciej Molewski, dyrektor departamentu segmentu klientów indywidualnych Deutsche Bank PBC.

Również BPH nie wprowadził zmian w sposobach obliczania zdolności kredytowej klientów ani żadnych dodatkowych wymagań w procesie przyznawania kredytów. Jednak 16 października bank ogłosił czasowe moratorium na udzielanie kredytów na 100 proc. wartości nieruchomości. W tej chwili udziela też ich niemal wyłącznie w złotówkach. W walutach obcych pożyczkę otrzymają tylko klienci, którzy w tych walutach zarabiają oraz osoby objęte programem private banking. BPH podniosło także marżę na kredyty hipoteczne w złotych o 0,2 pkt proc.

Żadnych zmian w zakresie podstawowych parametrów udzielania kredytów nie ma na razie także w ofertach banków BGŻ i BOŚ. A w odniesieniu do kredytów złotowych również w Pekao, Santander Consumer, Pekao Banku Hipotecznym oraz Invest-Banku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska