"Mantra, ziomuś, zostań w domu!" - rapuje w refrenie ksiądz Adam Bilski, obecnie wikary na parafii. pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie. Utwór ma już prawie 17 tysięcy wyświetleń. - "Brawo dla księdza!", "props", "mega kawałek, szacunek" - piszą internauci.
- Chcę w ten przystępny przekazać ludziom, że z koronawirusem nie ma żartów. On na całym świecie zbiera swoje żniwo, a sposobem na ograniczenie jego rozprzestrzeniania się jest nic innego, jak właśnie domowa kwarantanna. Pozostańmy w tym czasie w naszych domach, mieszkaniach. Spędźmy te tygodnie z rodziną, w atmosferze miłości i spokoju - apeluje duchowny.
Co więcej, ksiądz Bilski w utworze prosi również o niechodzenie na msze święte. - Zgodnie z dyspensą biskupa, możemy obecnie odpuścić msze święte bez jakichkolwiek konsekwencji. Nie będzie to żadnym naruszeniem. Takie mamy czasy, że trzeba się izolować. A modlić się możemy w każdym miejscu, również w domu. Msze święte są przecież transmitowane zarówno w radiu, telewizji, jak i w internecie. Każdy więc, niezależnie od wieku, znajdzie swoje źródło przekazu. A pamiętajmy, że przeżywanie mszy świętej online w tym trudnym czasie jest najgłębszym wyrazem troski i miłości wobec drugiego człowieka.
Ksiądz Bilski zapowiada, że nie wyklucza kolejnych utworów poświęconych wyzwaniom, przed jakimi stoją wierni w obliczu koronawirusa. - Uważam, że Youtube to w tych czasach, gdy spędzamy wiele godzin z telefonami w dłoni, świetne źródło dotarcia zwłaszcza do młodych ludzi. Czemu więc nie poopowiadać by im trochę o Bogu lub nie wytłumaczyć Ewangelii w niebanalny sposób? Zapraszam na mój kanał - podsumowuje duchowny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
