Pan Robert z Zielonej Góry pisze: - Przed majowym weekendem kupiłem nowe auto. Sprzedawca wprawdzie poinformował mnie, że obecnie samochodów się nie dociera, ale jednocześnie doradził, abym przez minimum tysiąc kilometrów jeździł z rozsądną prędkością. I tak też robię. Jadąc do Karpacza i z powrotem nie przekraczałem 100 km/godz. Czy nie jestem zbyt ostrożny - pyta pan Robert.
Z mniejszą prędkością
Minęły już czasy, gdy docieranie nowego samochodu było obowiązkowe dla właściciela, wiązało się z dodatkową wymianą oleju, przeglądami oraz przykazaną jazdą przez kilka tysięcy kilometrów z niewielką prędkością i na obrotach poniżej trzech tysięcy. Ale o nowy samochód, nawet ten najnowocześniejszy, trzeba jednak dbać. Jest to szczególnie ważne, przez pierwsze miesiące użytkowania.
Co powinniśmy zrobić?
1. Do około trzech, a niektórzy nawet twierdzą, że pięciu tysięcy kilometrów przebiegu nie należy wykorzystywać więcej niż 70 procent możliwości silnika. W praktyce oznacza to obroty do 3.500 w przypadku benzyniaka i 2500 - diesla i jazda z prędkością nie przekraczającą 130-140 km/godz.
2. Szczególnie przez pierwsze kilometry nie przegrzewajmy silnika. Już po godzinie, maksimum dwóch trzeba zaplanować postój, aby temperatura motoru znacznie spadła.
3. Wprawdzie większość producentów zaleca pierwszą wymianę oleju dopiero po 8-10 tys. km, ale doświadczeni mechanicy radzą, aby w nowych samochodach wymienić olej już po trzech tysiącach kilometrów. Wtedy usuniemy wszelkiego rodzaju ślady dotarcia, a więc tzw. muł metalowy. Zresztą na oleju nie należy oszczędzać. Dobry środek smarny, wymieniany według instrukcji producenta, to główny czynnik decydujący o trwałości silnika.
4. Minimum raz na tydzień sprawdzajmy poziom oleju w silniku oraz poziom innych płynów, a szczególnie w chłodnicy.
Uwaga na hamulce i opony
W nowym aucie na szczególną uwagę zasługuje nie tylko silnik, ale też kilka innych podzespołów.
1. Ogumienie - nowe opony są pokryte różnego rodzaju konserwantami, a niektóre mają tzw. kolce. Dlatego przez pierwsze kilometry jazdy wydłużyć się może droga hamowania, a samochód będzie miał skłonność do "pływania". Po około 500 km jazdy, opony uzyskają niezbędne parametry.
2. Hamulce - te także wymagają dopasowania, klocki do tarcz, a szczęki do bębnów. Ułożenie objawia się najczęściej zbyt szybkim nagrzewaniem się hamulców, a nawet koła. Dlatego przez pierwszych kilkaset kilometrów, z hamulcami trzeba się obchodzić ostrożnie. Ale w razie konieczności, trzeba wcisnąć pedał hamulca ,,do podłogi".
3. Wnętrze - w niektórych nowych autach możemy spotkać się z niezbyt przyjemnymi zapachami. Jedynym rozwiązaniem jest tu częste wietrzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?