Nie żyje Wojciech Hrycak, zawodnik pierwszoligowego TS ZEW Świebodzin

Wielka strata i szkoda nie tylko dla naszego zespołu, ale przede wszystkim dla rodziny, dla wszystkich. Wojtek był takim człowiekiem, który miał smykałkę do każdego sportu. Był i piłkarzem nożnym, i piłkarzem ręcznym, i super grał w badmintona, do jakiego sportu by się nie przyłożył, tam odnosił sukcesy. Po ciężkiej kontuzji, której się nabawił, wrócił w tym sezonie do gry, prezentował się naprawdę fajnie na boisku. Wielka starta. Brak słów - powiedział trener zespołu Mariusz Kwiatkowski.

Hrycak był rozgrywającym Zewu. Jeszcze w ostatnią sobotę (29 października) grał w meczu przeciwko MKS Tęcza Folplast Kościan. Kolejne spotkanie Zewu, zaplanowane na 5 listopada z KPR Wolsztyniak Wolsztyn, zostało odwołane.

Zobacz też: Gwiazdy Vive o Tałancie Dujszebajewie. "To on nauczył mnie grać w piłkę ręczną"

Wojciech Hrycak miał 24 lata. Msza żałobna odbędzie się jutro (w sobotę, 5 listopada) o godzinie 13:30 w kościele pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie. Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się o godzinie 14:30 na cmentarzu komunalnym w Świebodzinie.