Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczna jazda pijanego ojca. Miał trzy promile w organizmie i pasażera - 11-letniego syna. Mężczyzna wjechał w ogrodzenie

(m. korn)
Policjanci zajęli się pijanym ojcem, a chłopca przekazali pod opiekę babci.
Policjanci zajęli się pijanym ojcem, a chłopca przekazali pod opiekę babci. 123 rf
Bezmyślnym i niebezpiecznym zachowaniem wykazał się 39-letni mieszkaniec gminy Kożuchów, który wioząc swojego 11-letniego syna wjechał w ogrodzenie posesji.

Do zdarzenia doszło 12 stycznia. Około godz. 22 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli otrzymali informację o zdarzeniu drogowym w gminie Kożuchów.

- Zgłaszający oświadczył, że osobowy seat wjechał w ogrodzenie jego posesji. Kożuchowscy policjanci niezwłocznie pojechali na miejsce. Okazało się, że kierującym jest 39-letni mieszkaniec gminy Kożuchów, który jechał ze swoim 11-letnim synem - tłumaczy st. sierż. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało trzy promile w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci przekazali chłopca pod opiekę babci.

- 39-latek został zatrzymany i przewieziony do nowosolskiej komendy. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za które to przestępstwo był już karany wcześniej. Mężczyzna przed sądem odpowie również za narażenie osoby przebywającej pod jego opieką na niebezpieczeństwo oraz spowodowanie kolizji drogowej - mówi sierż. Justyna Sęczkowska.



Suzuki uderzyło w drzewa. Ranna kobieta i jej 6-letnia córka


Fiat wpadł w poślizg i czołowo uderzył w busa



Dwie osoby zatrzymane po śmierci 15-latka



Pożar. Policjanci uratowali dwie osoby


Zobacz również: Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło gang wyłudzający odszkodowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska