Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny plac zabaw

Jarosłąw Janik
Huśtawka na placu zabaw w Warnicach ma lata świetności za sobą. Ostre kanty mogą być przyczyną nieszczęścia.
Huśtawka na placu zabaw w Warnicach ma lata świetności za sobą. Ostre kanty mogą być przyczyną nieszczęścia. Fot. Aleksander Majdański
- Ostre, metalowe kanty huśtawek mogą być przyczyną nieszczęścia - poinformował nas Czytelnik z Warnic.

Wczoraj pojechaliśmy do Warnic. Na placu zabaw stoją dwa urządzenia. Huśtawka i tzw. konik. Lata świetności mają dawno za sobą. Jak mówią miejscowi, postawione zostały ok. 25 lat temu. - Usunęłam karuzelę, bo zagrażała zdrowiu dzieci. Resztę urządzeń zostawiłam, bo uznałam, że są bezpieczne i do zimy mogą służyć maluchom - mówi pani sołtys Mieczysława Oraczewska. Mieszkańcy wsi od dawna upominali się o nowe zabawki parkowe. - Pewnie, że jest potrzeba budowy placu zabaw - mówi sprzedawczyni ze sklepu. - Przydałyby się nowe huśtawki, bo dzieci we wsi jest dużo - dodaje inna kobieta.

Tylko zwodziła?

Według danych statystycznych w Warnicach z placu zabaw mogłoby korzystać ok. 50-60 dzieci. Dlatego konkretni ludzie proponowali swoją pomoc. - Dla mnie sprawą priorytetową jest park i plac zabaw. Nie mogłem dogadać się z sołtysową i zrezygnowałem z działalności w radzie sołeckiej - mówi Leszek Borucki. Mężczyzna chciał, żeby we wsi zrobić plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. - Moja sześcioletnia wnuczka uderzyła się o kant karuzeli. Chciałem zrobić wszystko, żeby było bezpieczniej, bo pani sołtys od wielu lat zwodziła mieszkańców, że zrobi nowy plac zabaw - mówi.
- To nieprawda, że nic nie robiłam w tym zakresie. Poczyniłam wiele starań, żeby był plac zabaw z wieloma urządzeniami - ripostuje pani sołtys.

Za rok lub dwa

Na jej prośbę gmina przygotowuje projekty nowych placów zabaw. Jeden z nich powstanie w Warnicach. Drugi w Cychrach. - Chcemy pozyskać pieniądze z projektów unijnych. Myślę, że w przyszłym roku, a najpóźniej za dwa lata dzieci w obydwu wsiach będą miały się gdzie bawić - mówi burmistrz Piotr Downar. Wszystko wskazuje na to, że do tego czasu dzieciaki nie będą miały gdzie się bawić. - Żeby było bezpiecznie usunę wszystkie stare urządzenia z placu zabaw - mówi na koniec pani sołtys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska