Dorota Skowron, przewodnicząca Koła, witając zebranych wyraziła nadzieję, że spotkanie stanie się odtąd stałym punktem kalendarza przed każdymi świętami. - Bo przecież święta to taki czas pełen ciepła, miłości i pojednania; okazja, by usiąść i porozmawiać z sąsiadem z drugiego końca naszej wsi, przełamać się opłatkiem i pośpiewać wspólnie kolędy. To przeświadczenie przewodniczącej podzielili sołtys Jolanta Starczewska i radny gminny Cezary Janas.
Wigilijny wieczór w świetlicy okazał się niezwykle klimatyczny. Przepiękne stroiki świąteczne wyeksponowane w specjalnym kąciku, estetycznie zakryte stoły z nieprzebraną ilością smacznych potraw, występ - niespodzianka w wykonaniu świebodzińskiego chóru Adoramus i miejscowych dziewcząt, a także podniosły moment przełamania się opłatkiem i składania sobie życzeń - wszystko to wzmagało apetyty i zachęcało do miłego spędzenia czasu w rozbawionym i beztroskim gronie życzliwych sąsiadów i przyjaciół.
Cieszy fakt, że impreza, rzeczywiście pierwsza po niedawnych perypetiach w Kole, na szczęście już historycznych, tak bardzo się udała. Że przewodniczącą KGW, Dorotę Skowron, wsparły mocno członkinie Koła, a także Alicja Gracz, która przygotowała występ sceniczny dziewczynek, i Alina Fabbro, dzięki której zaproszenie do występu na spotkaniu wigilijnym przyjął świebodziński Chór Adoramus.
Ważne również, że nie zawiedli tradycyjnie hojni dobrodzieje, od lat mający swój znaczący udział w życiu lokalnej społeczności, i pomogli w przygotowaniu spotkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?